08-07-2013, 11:45 PM
Dziewczęta drogie, bardzo dziękuję za sugestie
Nie przesadzajmy, komódka wcale nie wymagała aż tak wiele pracy. Zeszlifowanie elektryczną szlifierką to była godzinka, pomazanie brązową farbą i dwie warstwy białej to razem kolejne dwie godzinki, a obdarcie papierem ściernym to trzecia godzinka. Żadna tam skomplikowana robota
Reliefy z szablonu rzeczywiście odpuszczam, po Waszych sugestiach dochodzę do wniosku, że to faktycznie nie pasuje.
Transfery? Nigdy w życiu tego jeszcze nie robiłam, a moja wiedza teoretyczna jest żadna. Na preparatach też się nie znam. Stąd moja obawa, że mi nie wyjdzie, a tylko spapram szafkę. Ten transfer na nitro to mi chyba się najłatwiejszy wydaje, a smrody mi nie straszne Tym bardziej, że mam ogródek i mogę to robić na dworze. Tyle tylko, że wydaje mi się, iż te nadruki/ornamenty powinny być chyba w odcieniach brązu/beżu (aby do szafki pasowały), a jedyna drukarka jaką dysponuję, to w pracy i ma tylko czarny tusz Przejdę się jutro do sklepu dekupażowego, może jakieś fajne, pasujące serwetki ornamentowe będą. Albo może odmalować jakiś ornament z szablonu, ale na płasko, bez wypukłości? Co myślicie?
Nie przesadzajmy, komódka wcale nie wymagała aż tak wiele pracy. Zeszlifowanie elektryczną szlifierką to była godzinka, pomazanie brązową farbą i dwie warstwy białej to razem kolejne dwie godzinki, a obdarcie papierem ściernym to trzecia godzinka. Żadna tam skomplikowana robota
Reliefy z szablonu rzeczywiście odpuszczam, po Waszych sugestiach dochodzę do wniosku, że to faktycznie nie pasuje.
Transfery? Nigdy w życiu tego jeszcze nie robiłam, a moja wiedza teoretyczna jest żadna. Na preparatach też się nie znam. Stąd moja obawa, że mi nie wyjdzie, a tylko spapram szafkę. Ten transfer na nitro to mi chyba się najłatwiejszy wydaje, a smrody mi nie straszne Tym bardziej, że mam ogródek i mogę to robić na dworze. Tyle tylko, że wydaje mi się, iż te nadruki/ornamenty powinny być chyba w odcieniach brązu/beżu (aby do szafki pasowały), a jedyna drukarka jaką dysponuję, to w pracy i ma tylko czarny tusz Przejdę się jutro do sklepu dekupażowego, może jakieś fajne, pasujące serwetki ornamentowe będą. Albo może odmalować jakiś ornament z szablonu, ale na płasko, bez wypukłości? Co myślicie?