02-08-2014, 09:19 PM
Bardzo sie ciesze,ze się podobała..bo mnie bardzo!!Ja żartowałam z tym lataniem na golasa..może w dawnych czasach by tak było..Myślę,ze bawi się dobrze..bo kontakt z naturą w czasach gdy jest jej już coraz mniej to nastraja pozytywne..Mnie właśnie się dzięki Twojej Wicance przypomniał ten rogaty stwór..dla mnie...a jakaś pradawna moc Rogatego Boga dla innych.Ja na egzamin ustny z języka angielskiego przygotowałam historię o nocy kupały( sobótce) dawnych wierzeniach i o poszukiwaniu kwiatu paproci..potem egzaminatorka opowiedziała mi o różnych starych celtyckich zwyczajach..Znam kilka Wicanek..ale nie rozmawiamy o wierzeniach...