12-29-2014, 07:11 PM
No to kolejna praca. Narobiłam sie przy niej, a co schowałam do pudła to od nowa wyciągałam i szlifowałam i lakierowałam. Pierwszy raz używałam bejcy i bitumu, naczytałam się wiele wcześniej o tej metodzie postarzania, ale przyznam że przed tapowaniem bitumem serce biło mi 180/minute! Pokryte ponad 20 warstwami lakieru Flugger półmat. Zresztą... zapraszam!
PS. Tylko krowa nie zmienia zdania a ja, jako miłośniczka kOlOrOwYcH pudełeczek dla dzieci wkręciłam się w vintage!
PS. Tylko krowa nie zmienia zdania a ja, jako miłośniczka kOlOrOwYcH pudełeczek dla dzieci wkręciłam się w vintage!
Zapraszam na bloga! http://decupug.blogspot.com/