Dziękuję za słowa otuchy i zachęty oraz za uwagi. Czytam sobie forum i wiele cennych wskazówek z niego wyłowiłam (z pewnością brakuje mi porządnego, przede wszystkim miękkiego pędzla do lakieru).
Napaliłam się okrutnie na serwetkowanie. Mam kilka pomysłów. Zakupiłam jeszcze kilka pudełek, serwetek i takich tam różności (czekam na dostawę). Moi panowie pobłażliwie patrzą na moje "zapalenie" (troszkę studzą mój zapał, ale mnie wspierają – zapytali tylko czy będą obiady
). Ze trzy lata temu „napadło mnie” na robienie biżuterii i całkiem nieźle mi to wychodziło. Zrobiłam wszelakich kolczyków. Wisiorków i naszyjników mnóstwo . Teraz trzeba dorobić szkatułki do tego co zostawiłam sobie
. Widziałam wiele prac szkatułkowo – skrzyneczkowych i korciło mnie bardzo, żeby spróbować. Aż przyszedł dzień kiedy zobaczyłam gdzieś w necie (nie pamiętam czy nie na Allegro) szkatułkę, o której nie mogę zapomnieć. Mam nadzieję, że kiedyś tam uda mi się zrobić taka samą (znalazłam już serwetkę identyczną jak na tamtej!).
Póki co mam pytanie Gdzieś już czytałam na ten temat, ale nie pamiętam dokładnie odpowiedzi
Jak zachowuje się „wodorozcieńczalna emalia akrylowa do drewna i metalu” ? Czy to coś nadaje się do prac decouge-owych?
pozdrawiam
Justyna
...ale żem napisała...