Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przylazla a sie nie przywitala
#11
Ja też "nowa" więc Witam! Też chciałabym mieć własną pracownię...
Odpowiedz
Reklama
#12
Witam serdecznie i chylę czoła. Kobieto - ile energii bije od Ciebie!
Odpowiedz
#13
My również jeszcze sobie obce, więc witam się z nadzieją na zmianę tego stanu rzeczy...
A i ja mam pracownię, co baaardzo sobie chwalę...Smile
Odpowiedz
#14
SmileTo i ja witam i pozdrawiam serdecznie.Bardzo zazdroszczę pracowni
Odpowiedz
#15
Pracownia przyszla z domem niejako, bo na parterze w jednym ciagu mam salon, kuchnie z jadalnia i tzw pokoj sloneczny, ktory stanowi "naturalna" dobudowke do domu - ma duze podwojne oszklone drzwi na ogrod, okno sredniej wielkosci i veluxa w suficie, wiec idealnie nadaje sie na pracownie.
Mam w tym pokoju jeszcze totalny bardak, bo sluzy nie tylko jako pracownia ale tez w charakterze biura (dokumenty, papiery itp) i jakos nie potrafie na razie tego sensownie poukladac. Sciany mam puste zas "parter" pracowni przeladowany czym sie da (i nie da).
Marzy mi sie taka polka wyzsza, albo nawet dwie - ale szkoda mi kasy na razie. Zwlaszcza, ze w zeszly piatek mialam wysoki wspolczynnik pe-cha z rana i wyprzedzilam drogowke po cywilu - 80 euro i 2 punkty nie moje, ale jakby zliczyl, ile razy zlamalam przepisy rd to dawno nie mialabym prawa jazdy (od 1978 roku). I bylyby takie najprostsze polki a tak to jest mandat do zaplacenia Tongue
Jutro jade do Cork autobusem, zajrze do plastykow, moze cos maja fajnego.
Odpowiedz
#16
No to życzę miłych zakupów i chętnie obejrzę Twoje dzieła.Normalnie już nie mogę sie doczekac.
Odpowiedz
Reklama
#17
A propos rynkow zbytu - bylam na pchlim targu (tzn car boot sale), raz bylo slonecznie, cos sie sprzedalo. Pod chmurka. Zalatwilam sobie stoisko w hali, co 2 tygodnie. Miejsce oddalone od mojego domu o ok 25 km czyli niedaleko i dojazd dobry. Ale w niedziele (bo wtedy odbywaja sie targi) trzeba byc tam juz ok 7 rano, czyli wstac przed 6.
Nasz pchli targ ma swoja specyfike i ja sie tam tylko "wystawiam", chce nawiazac jakies kontakty i nie nastawiam sie na wielkie zarobki (mam sporo towaru przyjaciolki, obiecalam ze zajme sie dystrybucja jej wyrobow - kartki, kolczyki itp drobnica) ale chce zaistniec na rynku. Wlasnie tam zahaczyla mnie wlascicielka galerii w Kanturk (sliczne miasteczko ok 25 km stad) i u niej wystawilam sporo swoich prac, wiekszosc juz poszla do ludzi.
Plac to fajna sprawa ale malo kto kupuje tam rekoczyny - przewaznie ludzie poluja na tanie ciuchy, jakies przydatne rzeczy (ja sama mam mnostwo takowych wlasnie z placu) itp. ASle jest zainteresowanie czysto teoretyczne i widze, ze to sie ludziom podoba. Technika malo znana na irlandzkim rynku a to ma dwie strony: ludzie tutaj sa ciekawi ale i zachowawczy, trudno przyswajaja nowosci. Zwlaszcza w takich prowincjonalnych regionach jak moj. Pewnie w wiekszym miescie byloby latwiej, a juz na pewno w miejscu turystycznym.
I w takie wlasnie miejsca zamierzam uderzyc. Ale wszystko w swoim czasie.
Moj rozklad dnia i obowiazki sprawiaja, ze taki wypad bladym switem na plac w niedziele to dodatkowy obowiazek a nie frajda. Wlasciwie nie mam dnia tak zupelnie na luzie bo w tygodniu woze synow do szkoly i do osrodka (ponad 100 km dziennie) i wstaje o 6.30, w soboty mlodszego na jazdy a w niedziele co dwa tygodnie plac. Nie chce mi sie wstawac mowiac szczerze, chce choc raz w tygodniu nie miec tego obowiazku wiszacego nad glowa. Dlatego chyba zrezygnuje z tego regularnego placu (moge raz w miesiacu), poza tym moja obecnosc w domu jest raczej pozadana w dni wolne, z racji sytuacji rodzinnej.
Chce sobie wyszukac ciekawe miejsca w ktorych przyjeliby moje wyroby, a te drobiazgi kolezanki tez podam za swoje zeby sie sprzedaly (jest tendncja do promowania lokalnego rekodziela).
(09-30-2011, 07:11 PM)Brydzia napisał(a): No to życzę miłych zakupów i chętnie obejrzę Twoje dzieła.Normalnie już nie mogę sie doczekac.
Jakos ciezko mi sie zmobilizowac Wink
Odpowiedz
#18
Ale Ty kobieto masz energii.Tyle obowiązków ..normalnie podziwiam Cię
Odpowiedz
#19
E tam.
Jak trzeba, to trzeba i nie ma to tamto Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl