wow ale cudeńka.Niezły mi to odpoczynek. Ta makaronowe szopki i choinki są super. Czym to malowałaś, farba złota a potem lakier?
Makarony faktycznie - bija wszystko inne. Sa swietne.
Na naklejone makarony od razy zwykła farba w sprayu i już
efekt na zdjęciach
Dzięki za miłe słowa
A mnie ujęły te kurczatka na huśtawce... szczególnie ten pierwszy
Wow, fantastyczne dzieła. Jeśli w tym roku znów dziewczynki będą robić szopki odgapię pomysł. Składanki karteczkowe, bodajże nazywa się kusudamą jeśli dobrze kojarzę. Podziwiam za cierpliwość składania kilkudziesięciu jak nie kilkuset tych trójkącików na łabędzia i jego porywam, dla rodziców - w końcu nazwisko do czegoś zobowiązuje
A tego jadalnego poproszę jako przystawkę
Jeszcze raz dzięki za mile słowa
Dziewczyno, ty to masz talent!!! Nie przepadam za sztucznymi kwiatami ale Twoje kompozycje porywam i nie oddam za żadne pieniądze. Reszta też jest świetna.