Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: RE: moje zielone początki -nowa tacka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21
A ja myślę, że to zależy od preparatu - chusteczki zmyły mi totalnie krak Stamperii do szkła, również krak delikatny Pentartu jest bardzo wrażliwy na cokolwiek mokrego. Za to Stamperia "medium" jest faktycznie jak lakier końcowy, spokojnie daje się wycierać chusteczkami, na mokro, na sucho, czym chcesz i żadnych plam nie ma. Ale w przypadku tego preparatu na opakowaniu jest wyraźnie napisane, że on nie wymaga dodatkowego lakierowania, nie wiem na czym to polega.
O matko i córko !!!!!!!!!!! To cudownego masz m. Mój by mnie wyśmiał.Swoją drogą podziwiam za oryginalny pomysł i wytrwałość.Ja myślałam co byś może dziurę wypaliła -ciekawe -wypali się?
hahaha, to aż strach dzieci podcierać Big Grin jak te chusteczki takie żrące Big Grin

Satori a jaki to krak? dobrze mi się obiło o oko, że Stamperia??
bo jeszcze może być tak, że on po prostu stracił swoje właściwości (np. w czasie transportu do sklepu, albo do Ciebie zmarzł... dobre sklepy na czas mrozów wstrzymują dostawy...) a Stamperia jest bardzo wrażliwa...
(03-08-2013, 08:31 PM)Erato napisał(a): [ -> ]A ja myślę, że to zależy od preparatu - chusteczki zmyły mi totalnie krak Stamperii do szkła, również krak delikatny Pentartu jest bardzo wrażliwy na cokolwiek mokrego. Za to Stamperia "medium" jest faktycznie jak lakier końcowy, spokojnie daje się wycierać chusteczkami, na mokro, na sucho, czym chcesz i żadnych plam nie ma. Ale w przypadku tego preparatu na opakowaniu jest wyraźnie napisane, że on nie wymaga dodatkowego lakierowania, nie wiem na czym to polega.

Erato - ja mam sotila i clasika.Na zdjęciach jajec jest położony classic,tam wcierałam cienie fioletowe do powiek i nic się nie zrobiło.ŻADNYCH smug,pięknie.Na nowych chciałam przetestować sotila do większych spęków.Owszem jako tako wyszły ale już wypełnić je ładnie to graniczy z cudem.

O widzisz Vika nie pomyślałam,paczka doszła akurat w te mrozy co były w nowy rok.Może faktycznie zmarzła a ja tu się męczę.Ale z drugiej strony to z clasikiem jest Ok.

Oli - w takim razie następnym zakupem będzie Pentar.A jak z wielkością spęków?

Tak teraz wygląda po zmyciu 2 stepu wodą.Może być czy zmywać całkiem?
Na mój gust to takie spękania są OK. Jeśli je zmyjesz, to następne mogą wyjść gorzej. Trochę szkoda Twojej pracy. Z drugiej strony jak jesteś bardzo uparta i zawzięta to rób od nowa, w końcu tutaj też chodzi o to by uzyskać zamierzony efekt a nie tylko przypadkowy. Powodzenia.
Satori, śliczne są te spęki na ostatnim zdjęciu, nic z nimi już nie rób! Smile
Wymarzone spęki, żeby choć raz mi tak wyszło........marzenie...
Koniec już z jajami Big Grin Ostatnie pokraki na stojaczkach skończone.Opakowanie zbiorcze na jajca pokazuję i liczę na Wasze pozytywne opinie bo mnie ten staroć się strasznie podoba.Wianek upleciony z trudem bo trzeba było grzebać pod śniegiem w poszukiwaniu mchu Dodgy
Pudła robione w ostatniej chwili bo okazało się ,że jaja jadą daleko i potrzeba je jakoś twardo zapakować.No szału z nimi nie ma,ale swoją funkcję zapewne spełnią.No i pokazuję też pracę młodej decoupażystki która dzielnie zniosła nerwy mamusi w czasie jajcowania.No i tradycyjnie już proszę o wyrozumiałość co do zdjęć ale fotograf ze mnie marny.Tongue
Nieważne, że na szybko, ważne że ładnie i subtelnie Smile A te koguty (tudzież kurka) czekają u mnie cierpliwie, z założeniem, że pójdą (kiedyś) na jakaś wiejską tacę. Ale obawiam się, że zanim na nią trafią to jeszcze wiele jaj zniosą Smile
Moje kurki vel kogutki tez czekają na swój czas, kiedyś nadejdzie, ale kiedy?? Pisanki mi się podobają, ale ten pomysł z koszyczkiem na truskawki poprostu super-napewno wykorzystam.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21