Wazonik super! Co z tego, że dećko koślawy?
Powtórzę za Domi. Papier ścierny pozwoli na uzyskanie gładkiej powierzchni
Fajnie przemyślane zawieszki. Jajowata zawieszka jest cudna
I ja dobrze pamiętam, że zaczęłam pracę z decou i uważałam, że papier ścierny to zbędny zakup, przecież drewno jest takie gładkie...
To przychodzi z czasem, choć im szybciej tym lepiej
Twój wazonik uroczy. Czekam na zdjęcie pojemnika z przegródkami
Uroczy wazonik, aż mi się japcia uśmiecha
Zawieszki jak najbardzie, jak najbardziej !!! Z tulipankami i jajowate wpadły mi w oko. Ale jak by tak troszkę gładsze były..?
Następne będą prawda ?
Super prace. Twórz i pokazuj
Świetny słoik niebieski, pisanka z kogutkami, no i ja też jestem fanką tego koślawego wazonika
Szkatułka tak dziewczęca, że trudno uwierzyć, że facet ją wykonał!
Zdjęcia możesz wklejać bezpośrednio w wątku, lepiej się ogląda, no i nie trzeba za każdym kliknięciem wyłączać reklamy...
Tak... o papierze ściernym już było, że przemyślane też było, że lakierować to hm....
Pozostało mi dodać, jedynie to, że nie podoba mi się kokarda na jaju, a właściwie jej wykończenie lub jego brak. I być może to rzuci się w oko tylko kobietom, niekoniecznie facetom, ale myślę, że to jajeczko jeszcze bardziej by mi się podobało, gdybyś zapalniczką przytopił odrobinę te farfocle które się zrobiły po nożyczkach na tasiemce. Wtedy było by już cudne ;o)))
Poza jajem wpadł mi w oko ten słoiczek po konfiturach, miodzio wykończenie ;o)))
Mnie najbardziej widza sie zawieszki. Zwlaszcza ta w ksztalcie jajka.
Wlasnorecznie ''wydlubany'' dzbanuszek podziwiam. A ze krzywy? No to co....to nie masowka z Chin.
urocze prace, szczególnie słoiczek po konfiturze, aż trudno uwierzyć, że to męska robota :-)
Panie szanowne dziękuje za każdą opinię
Pamiętacie mówiłem, że tworzę pojemnik z przegródkami, no i tak tworzę, tworzę i mi coś nie chce wyjść szczególnie te wariacje z szablonami. Załączam zdjęcie tego co aktualnie zrobiłem, z przodu i po bokach jest jednolite brązowe tło, na nim właśnie chciałem zrobić coś z szablonów problem w tym ze nie chce mi to wyjść. Pasta mi wyłazi, a jak robiłem tylko farbą to podchodziła pod szablon i zlewało się wszystko, no tak źle i tak niedobrze
Liczę, że wspólnymi siłami jakoś to odratujemy, jestem otwarty na sugestie i krytykę
[
attachment=22174]
Hmmm... Nie wiem jakiej pasty używasz i jakiej grubości są szablony.
Moim zdaniem do reliefów lepsze są grubsze szablony. Taki szablon mocno trzymam (dociskam) paluchami lewej reki, nakładam pastę (masę szpachlowa do drewna najczęściej), drugą ręką staram się dokładnie wypełnić wszystkie "dziury" (bo czasem nie wszystkie elementy szablonu są mi potrzebne), zdejmuję nadmiar masy linijką i podnoszę szablon.
I albo pyś mi się uśmiecha, albo zdejmuję masę, zmywam i od nowa
Jeśli używam farby do szablony to bardzo gęstej i maluję (tapuję) gabeczką.
Czasem wychodzi za pierwszym razem (jak np. bluszcz czy motylki), a czasem zmywam kilka razy (jak np. delfinka).
Ja bym pewnie zrobila szablon z pasty strukturalnej. A jak ze stempla to farba dosc gesta i najpierw wyprobowana na kartce.