[quote='cavi' pid='137202' dateline='1427818778']
Dzięki, dziewczynki
Justynko, no nie podobało mi się, może mam spaczony gust, albo co...?
Tak wyglądało:
A chciałam w poprzednim swoim poście napisać, że rasistka kolorystyczna jesteś.
A tu jednak nie jesteś. Ufff... No kiepskie było toto coś. Za to teraz... piękne po prostu.
Nie, nie jestem
Ogólnie lubię żółty kolor, a ostatnio mam nawet fazę żółto-pomarańczowo-zieloną. Ale jak widać może być coś w lubianym kolorze, a nie do zniesienia.
A i w nielubianym kolorze może być coś fajnego. Tak to już jest...
Przecudna zmiana
))
Pięknie zbrązowiała ta Twoja osłonka
I te kropeczki są cudnie rozmieszczone
)
jestem jak najbardziej na TAK
Co tu dużo pisać przemiana iście czarodziejska!!
Bardzo piękna ta skorupka dla żonkili.Podoba mi się bez ale...
Super przemiana brzydulca w ladna doniczke.
Rozumiem, ze podczas pracy kwiatki byly caly czas w srodku????
Slicznie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Na samym początku pisałam, że to osłonka, nie doniczka
Kwiatki się wyjmują, są w takiej jednorazówce posadzone.
A jak żonkile wyjdą, to akurat będzie miejscówka na wtykanie bazylii, którą też w takich jednorazówkach kupuję.
Moja Szwagierka właśnie w takich żółciutkich żonkile dziś na stół postawiła
Spytałam tylko czy może ma jakieś akryle w domu
Nie miała...
Oj, źle, że nie miała, a mogła mieć takie piękne skorupy... Bo jak byś Ty, DD,maznęła, to tak jak zwykle by było - klękajcie narody