filc to nie moja bajka, ale jestem pełna podziwu dla Twojego talentu. A takim turkusowym czy czerwonym kwiatem bym nie pogardziła
a tą zrobiłam dla siebie do pracy ponieważ tą z którą chodziłam wykończyłam na amen
ale ma coś ze starej torebki a mianowicie uszy bo szkoda było wyrzucać dobre, a dodatki znalazłam w szufladach z moimi dawnymi wyrobami filcowymi a niech się przewietrzą
no uszy pierwsza klasa, i bardzo ładnie się prezentuje ta torebka
świetne torby, fantastyczne
kolejna zamówiona
tym razem wykończona skórą, którą dostałam od koleżnki która wyrzucała swoją starą kurtkę skórzaną i pomyślała że mi może się na coś przydać no i się przydała
kurczę aż nie mam ochoty jej oddawać bo jest jak najbardziej w moim stylu ale cóż może kiedyś taką sobię zrobię
Genialna, cudo, taka dokładna. Widzę że z Ciebie profesjonalistka rośnie. Ta torebeczka mnie powaliła. Wielki szacunek Cheryy
I kolejna pieknosc, choc skory nie lubie.