Obejrzałam cały wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem twojej kreatywności, o paluszkach nie wspomnę
Origami wymiata, uczy cierpliwości o którą u mnie trudno
jak można zwijać kila setek trójkącików ??? Cuda, cuda
koralikowe węże są obłędne, kiedyś próbowałam,ale coś pokręciłam i rzuciłam w kąt. Musiałabym tak jak ty, zobaczyć na własne oczy bo szydełkiem potrafię, tzn jakieś podstawy mam. Tobie wychodzą cudnie