Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 2.71
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dekutworki :D
#1
Wink 
Hmm, wszystko zaczęło się od mojej sąsiadki Smile Zaprosiła na dekupażowanie całkowitego zieleńca, czyli mnie i się spodobało Tongue Zaczęłam jakieś dwa miesiące temu od puszek - zważywszy na obecność 3-letniej młodzieży w domu - mam ich pod dostatkiem Smile Oto jedna z nich...
   
...taka sobie naklejanka na kredki dla córeczki - młoda była zachwycona.
Na następny ogień poszły puszki wielkanocne, które potem napełniłyśmy z Zuzią-pomocnicą amoniaczkami (ciasteczka) i rozdałyśmy
   
   
Puszek było oczywiście więcej, ale resztę należałoby raczek wstawić do wątku o dekopotworkach Smile
Odpowiedz
Reklama
#2
Wiedziałam!
- i to bez pomocy mojej kryształowej kuli...
wiedziałam, że te Twoje wywody o braku rzeczonych manualnych, a i tej duszy na "a" - mocno podejrzane są SmileSmile
I miałam rację Tongue bo puszki jak na świeżynkę Wink ( i nawet jak na nie-świeżynkę też) są... no, no...
Brawo! Wink
Odpowiedz
#3
Dalej zajęłam się doniczkami, a właściwie osłonkami, których mam w domu całe stado i trzeba przyznać, że są bardzo wdzięcznym materiałem Smile
   
...i moja ukochana lawenda...
       
do której dorobiłam jeszcze pudełeczko, bo bardzo mnie urzekł jego kształt
       
Cieniowanie nie idzie mi w żaden sposób Confused
Odpowiedz
#4
Ładne i bardzo starannie wykonane - jeszcze raz brawo (szczególnie za stokrotkowe osłonki, obie...)
A cieniowanie przyjdzie z czasem, zresztą zrobiłaś już krok w jego kierunku - malujesz tło Wink
Odpowiedz
#5
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za miłe słowa - one, zwłaszcza na początku, bardzo są potrzebne Smile Mój mąż też mnie wspiera - na te wszystkie straszydła dekupotworkowe mówił, żeby je zostawić, bo to będzie kiedyś warte majątek jako wczesny okres twórczości Big Grin Ale bardzo proszę, mówcie co należałoby poprawić - chociaż w tym "wczesnym okresie twórczości" pewnie wszystko Smile

Dobra, następne doniczki - ptaszkowe Smile

       

I butelka - nie ostatnia, bo teraz kilka stoi na warsztacie, ale pierwsza - motyw poziomkowy jest słodziakowaty, ale kropki jakoś mi nie wychodzą Sad Próbowałam pędzlem, szczoteczką do zębów i koszmar - wszystko wokół pociabrane, a tam, gdzie trzeba jakieś ciapy. Jest na to jakiś złoty sposób? Błagam o pomoc, bo bardzo mi się ten efekt podoba, a nie daję rady go osiągnąć ;/

   
Odpowiedz
#6
jejku jakie wszystko śliczne naprawdę. Najchętniej wszystko bym porwała ale nie będę taka i zostawię coś dla reszty bo pewnie nie jedna się skusi. No to biorę butelkęBig Grin
Odpowiedz
Reklama
#7
Miód na moje serce Smile Dziękuję BARDZO - zabierajcie, zabierajcie, to niezwykle miłe Big Grin
Odpowiedz
#8
Droga matematyczko! Powiem krótko:prace wesołe i kolorowe, dobry dobór kolorów, udane cieniowania i spękania.Wniosek - masz zdolności artystyczne.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
Odpowiedz
#9
Wspaniałe te Twoje początki Exclamation.
Strasznie mi się podoba lawendowa osłonka i to pudełeczko do kompletu.I te cieniowania takie subtelne i delikatne.Z czasem nauczysz się robisz głębsze przejścia w kolorach,ale począteczek rewelacyjny.Smile
I buteleczka w kropeczki też fajniuśka.Może za bardzo to Ty już nią nic nie kombinuj.W końcu wieja84 i tak już ją porwała dla siebie...Wink
Żyję kolorem Angel
Odpowiedz
#10
Jeszcze raz bardzo dziękuję za słowa zachęty Smile

aniolek2206, trudno te moje maziaje nazwać cieniami, ale to miłe, że jest szansa, że coś z tego będzie - kiedyś Smile

Jeszcze popełniłam jakiś czas temu słoiki na kawkę Big Grin

       

i

       




I butlę na oliwę - oczywiście z cieniowaniami kiszka ;/

           

Jak to zrobić, żeby te cieniowania jakieś takie płynne wychodziły? Bo normalnie nie idzie!

Dla koleżanki mojej córki zrobiłam na szybciutko puszkę z ukochanym motywem Smile

       

Lakier zażółcił, bo jestem na etapie wypróbowywania różnych lakierów - polećcie jakiś fajny lakier z rewelacyjnym błyskiem, żeby nie zażółcał, proszę Smile Małej właścicielce jednak jakoś to nie przeszkadzało - na szczęście Smile


No, a teraz przez chwilę nic nie będę dokładać, bo na warsztacie trochę pozaczynanych rzeczy stoi i trzeba je skończyć Smile I czekam na krytykę konstruktywną.

Powiem Wam tylko, że ostatnio zakochałam się w motywie różanym, choć od samego początku nie mogłam się do niego przekonać - a teraz będą prawie same róże - hehe. Kto wie, jeszcze trochę i zrobię jakiś anielski cóś - a to już chyba będzie koniec świata Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl