jajo - choć struktura mocno "przyziemna" to kolorystyka niebiańsko-obłędna!! świetne no.
Em - niebezpiecznie go tu umieszczać, tzn. w zestawieniu z jajem, bo odwraca od niego uwagę widzę, że już się co niektóre potopiły w jego oczach
Dzięki, Dziewczyny, za pochwały dla mojej twórczości (to znaczy w połowie mojej ). To małe półdiablę jest jak kot, od wszystkiego odciągnie uwagę
Jajo jest wystarczająco wariackie, żeby się chociaż trochę obronić i nie zostać kompletnie niezauważonym Nawet się przez chwilę zastanawiałam, czy je w ogóle pokazywać i czy nie powinno polecieć w antypiękności, ale niech tam, w końcu to seria eksperymentalna, no i jest zabawne.
(03-28-2015, 04:32 PM)wiolka42 napisał(a): Wygląda jak galaktyczne jajo .
O! o! Galaktyczne i kosmiczne. Miki pięknie się mienią. I ja jakieś 2 tygodnie temu dostałam pierwsze miki, ale leżą nietknięte. Też mnie kusi, żeby je wypróbować.
Synka masz przeuroczego. To spojrzenie! Cudny jest!
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
(03-28-2015, 09:51 PM)grarut napisał(a): Cavi, droga czarodziejko. Ta galaktyczna pisanka z dżdżownicami przegrywa z tym pięknym modelem. Co za spojrzenie? Jakby mówił "zgniotę go, dam radę"
Fantastyczny chłopak.
Dzięki Wam, dziewczyny Moje matczyne uczucia są mocno pogłaskane
A co do galaktyczno-robaczywego jaja... niech mu będzie. Razem z innymi nawet fajnie wygląda, takiego śmietnika jajecznego jeszcze na żadną Wielkanoc nie miałam
---
Kupiłam żonkile w lidlu, razem z osłonką. No, ale osłonka żółta, plastikowa, z nieciekawymi kurczakami. Chyba by mnie trafiło, jakbym miała na nią patrzeć Na szybko przerobiłam. Na wierzchu wosk, żeby było szybciej.
to kolorystyka niebiańsko-obłędna!! świetne no.
