no to ja do pasmanterii lece! tam mnie jeszcze nie bylo
Mnie się bardzo podoba czarna puszka i niniejszym ją porywam!
Te spękania zasługują na szczery podziw- bardzo mi sie takie duże podobają ale póki co nie czuje się na siłach na krak dwuskladnikowy. Czym przymocowałaś tasiemkę?klejem??Brązowo -bordowa został już porwana, ale dopisuję się do listy jej zwolenniczek
Nie bordowa, brązowa! Wiem, bo mam
Dzięki za komentarze.
Asiek - moja pierwsza praca była z krakiem dwuskładnikowym. Nie wiedziałam, że mogą być jakieś problemy, wiec podeszłam bez stresu, w końcu smarować lakierem to żadna filozofia
. I wyszło. Tylko trzeba dokładnie pomalować stepem 2, bo tam gdzie go nie będzie porporina czy inny środek przyklei się do stepu 1 i powstaną smugi. Warto też zabezpieczać brzegi pracy taśmą zanim położy się step 1.
Białe pudełko całkiem w moim stylu, ale te gałązki ucięte mnie kłują w oczy. Może tam coś pod nimi dokleisz? jakiś napis? Albo po prostu domalujesz gałązki
Puszki fajne, nawet bardzo
Byłyby idealne gdyby nie te badziewne złote "koronki" dookoła. Przepraszam, ale są zupełnie nie w moim stylu takie dodatki. A taki piękny wielki crack czym robiłaś?
Ja chcę to ciemne pudełko z magnolią! Jest po prostu bezkonkurencyjne, fenomenalne i przepiękne!
Miło, że mnie odwiedzacie. Spękania opisałam dość dokładnie na str. 16. Mojej zasługi jest tu tyle, że mam już trochę doświadczenia i wkładam sporo wysiłku, by uzyskać jak najlepszy efekt. Wielkość spękań w dużej mierze zależy od "niekontrolowalnych czynników zewnętrznych"
. Złota koronka ... cóż, to była próba ukrycia niezbyt równego paska przy brzegu puszki, nic innego tu nie pasowało. Nawiasem mówiąc to właśnie ta czarna puszka została wybrana przez zamawiającą.
Makowa Babuszko, nie przepraszaj, każdy ma prawo do własnego zdania, gustu. Można doceniać wykonanie, ale sam pomysł nie musi się podobać. Ja cieszę się również z wypowiedzi krytycznych, bo one pozwalają spojrzeć innym okiem na to co się zrobiło.
czarno - zlota i brązowa cudne ale czarna bardziej bo trudniejsza bo wolę czarny ale obie fachowo zrobione brawo
Hm, jak trzeba było zakryć to jeszcze wybaczę. Ale wiecie co, byłam ostatnio u "chińczyka" i wynalzałam tam śmieszne tasmy samoprzylepne w rożne wzory, np kwiatuszki drobne, kropki, kratki, tak teraz pomyślałam, że idealnie by się nadawały własnie do takiego zastosowania