Lubię taki styl więc i taca mi się podoba. A co do zdjęcia - to ja widzę co trzeba i motyw - ten może najsłabiej i przecierki i słoje drewna. Swoją drogą, ciężko chyba się w takiej niedużej zamkniętej przestrzeni klei serwetki?
jomajka - węższy pędzelek miałam i poszło raz dwa, żadnych problemów, a serwetki wycinanie, nie po całości. Dorzucę jutro zdjęcia, to i cały motyw będzie widać
Taca vel tacuszka całkiem całkiem mi się widzi, faktycznie na te wiaderka coś bym wrzuciła, nawet takie tyci tyci
Ale całość na duży +, szczególnie za przecierki
Tak jak obiecałam, wstałam rano licząc oczywiście na cudne słonce jak wczoraj, zrobiłam zdjęcia, żeby uchwycić każdy szczegół
Zadanie dodatkowo utrudnia fakt iż na zewnątrz zachmurzenie, a w domu ciemno, więc jeszcze pod okno powędrowałam
Mam nadzieje, że zdjęcia Was zadowolą, bo tacuszka widzę, że się podoba
Tadam!
[
attachment=13378][
attachment=13379][
attachment=13380][
attachment=13381][
attachment=13382]
Oczywiście przy zdjęciach starałam się jak mogłam
Nie udało mi sie tylko uchwycić lekko żóltego, bursztynowego koloru całości, spowodowanego oczywiście lakierem.
Ale zaczęłam sygnować swoje prace transferem - banałem
Efekt nie do końca wymarzony ale zawsze to coś jednak
[
attachment=13383]
Tacka wcale nie taka mała. a teraz widać jak ładnie kwiaty wtopiły ci się w tło.
Kwiaty wtopiły się bo musiały
Za to inną tacę zaczęłam jakiś czas temu i świeczniki - komplet, nakleiłam wzór ale jakiś mi się nijaki wydaje, pewnie przydałoby sie cieniowanie, a nie umiem i d*** zbita...
Co do tej tacy, to mała - pojęcie względne. Jak dla mnie mała i niepraktyczna jeśli chodzi o rozmiar. Wolę coś dużego na czym można podać więcej niż filiżankę i łyżeczkę, no ewentualnie kostkę cukru się upchnie
No i
to je ono Teraz widzę w ogóle, jaki to wzór ładny, i że nie ma się do czego przyczepić, jeśli chodzi o wycinanie
Świetnie zrobione - nie podoba mi się, bo to nie mój styl, ale to nie o to chodzi. Ja bym takiego tła zszarganego nie umiała
O widzisz Erato, te stare tła wychodzą mi dobrze (oczywiście skromna do tego jestem) za to cieniować kompletnie nie umiem, nad czym niemiłosiernie ubolewam...
a ja mam pytanie, z tytulu bycia fanka Twoich przecierek
- kumam jakos drobne drapania, ale te wieksze zdrapy to czym? no ogolnie, jak mozesz, to tak w duzym skrocie - masz jakies specjalne drapaki, czy sciernym lecisz?