Obrazek zarówno na wieczko jak i do środka był wybrany i dlatego tak jest. Byłam przerażona że trzeba te dwie rzeczy połączyć, no ale klient wymaga
Ogólnie ku mojemu zdziwieniu fajne jednak wyszło i zaczęło się mi podobać. Niby ten środek nie pasuje ale ogólnie fajny efekt: otwieramy a tu taka niespodzianka
Oba obrazki z serwetek.
(02-02-2013, 01:17 PM)natabus napisał(a): [ -> ]Kłóci mi się środek z wierzchem, chyba, że to efekt zamierzony???
Zamierzony, ponieważ taki zamówiony
Na prawdę w rzeczywistości wygląda lepiej. Mimo wszystko wyjątkowe
góra tak, ale środek nie
ale wolałabym zobaczyć na bardziej szczegółowyh zdjęciach
klient Nasz pan heh
Mi się podoba obrazek na wieczku, ale przecierki nie bardzo mi do niego pasują. Wolałabym wieczko bez tej różowej ramki i spokojniejszy, choć nie jednolity dół w ciemniejszym kolorze brudnego różu, podobnym do ciemniejszych listków. Tak samo w środku, więcej nie jednolitej zieleni.
I jeszcze obejrzałam zaległe pudełko dla babci, superowo wyszło! Może w środku więcej przecierek bym dodała, ale za bardzo na zdjęciu nie widzę
Wiadomo, każda zrobiłaby je w swoim stylu tak żeby była zadowolona
Z resztą tak z każdą pracą jest
Jak takie było zamówienie na motywy to nie ma się co czepiać.
każda część z osobna bardzo ładna ,razem trochę mniej ale tylko na zdjęciu widać obie części razem .
(02-03-2013, 12:40 AM)martyna20031 napisał(a): [ -> ]Jak takie było zamówienie na motywy to nie ma się co czepiać.
każda część z osobna bardzo ładna ,razem trochę mniej ale tylko na zdjęciu widać obie części razem .
To wygląda tak, bierzemy to jakże urocze różowawe pudełko z kwiatuszkami i listkami, podziwiamy, otwieramy a tam suprise - stoją dwie rysowane laseczki
Niby nie pasuje, ale jeśli je otwierasz to nie myślisz o tym co jest na zewnatrz tylko na to na co akurat patrzysz
Ogólnie chodziło o to wewnętrzne przesłanie, na obrazku widnieje napis "friends feed the soul".
Tak, a wiem co do pudełka pewnie będzie wiele uwag, że tak a nie inaczej, ale rozumiem Wasze "zboczenie zawodowe" wybaczam, biore do serca, przemyślę
Bardzo przypadł mi do gustu Twój makowy chustecznik i ostatnie pudełko - bardzo udane połączenie motywu i tła. Nie podoba mi się środek pudełka bo generalnie nie lubię tego odcienia zieleni ale jak ktoś coś takiego chciał...
Motyw "friends feed the soul" lubię, próbowałam go porozdzielac, powyrywalam te przyjaciółki i napisy i wyszło słabo, zdecydowanie lepiej jest to naklejać w całości.
Wnętrze pudełka bardziej mi się podoba niż wierzch, na wieczku nie przypadło mi do gustu różowe cieniowanie. Wzór jest dość graficzny, geometryczny, dlatego niezbyt mi pasują do niego cieniowania i przecierki. Chociaż ładny odcień tego różu na przecierce w dolnej części wyszedł.
(02-03-2013, 04:03 PM)Erato napisał(a): [ -> ]Motyw "friends feed the soul" lubię, próbowałam go porozdzielac, powyrywalam te przyjaciółki i napisy i wyszło słabo, zdecydowanie lepiej jest to naklejać w całości.
Wnętrze pudełka bardziej mi się podoba niż wierzch, na wieczku nie przypadło mi do gustu różowe cieniowanie. Wzór jest dość graficzny, geometryczny, dlatego niezbyt mi pasują do niego cieniowania i przecierki. Chociaż ładny odcień tego różu na przecierce w dolnej części wyszedł.
Ogolnie strasznie namęczyłam się z tymi zdjęciami, bo tak:
dół, pod przecierkami jest taki mocny ciemny róż, nawet bym powiedziała że bardziej pod bordo. Cieniowanie na wierzchu jest takiego brudnego różu przechodzącego w szary na samych krawędziach.
Za to w środku nie jest to jednolita zieleń a taka "pociapkana" z odziecianiami szmaragdu, turkusu, jakiegoś morskiego. I tak chciałam żeby zostało, było fajne. No ale "Ktoś" wolał inaczej
jeszcze co do tego wieczka, jest wiele razy polakierowane na błyszcząco, przez co wyszedł taki fajny efekt jakby była na nim cienka szybka i jak się patrzy na nie pod kątem to wygląda jaby te cieniowania były mgłą i zachodziły na ten obrazek.
Niestety niczego z powyżej opisanych nie udało mi się ując na zdjeciu bo:
a) musiałam na szybko, bo paliło się żeby oddać pudełko
b) mój aparat jest cienki i rzadko ze mną chce współpracować tak jakbym chciała
c) pogoda i światło - dramat! sypiący śnieg, ciemno w domu, a przy sztucznym i lampie błyskowym to już w ogóle chyba nic by nie było widać