Jak zobaczylam pusta tace, pomyslalam, ze fajna, ale cos mnie nie kreci. Wrocilam wiec kilka srton wczesniej i jak zobaczylam na niej doniczki to stwierdzilam, ze to jest to.
Samo wykonanie bardzo ladne. Piekna serwetka. Tylko na tej czesci gdzie pokazujesz swoj podpis nie podoba mi sie brzeg tacy. Wyglada jak niewyszlifowany zadzior w drewnie.
I czy ja tam widze miejscami krak??? Czy tylko przecierki tak mnie myla?
Shanna - ten zadzior już wyczyszczony, ale taki śmieszny efekt dalej został. Nieeee, żadne przecierki Cię nie mylą, tam jest krak
Otóż Dominiko proces powstawania takie tacy wygląda tak:
1. Malujemy ciemnym podkladem.
2. Świeczką smarujemy wszystkie kanty, ranty, uchwyty, a później całą powierzchnią troszkę boki, dno i spód (ja używam zwykłego etalighta, bo fajny duży powierzchniowo i płaski).
3. Nakładamy miejscowo krka, tam gdzie popadnie - dzieło przypadku (z reszta jak większość tych czynności tutaj).
4. Mokrym pędzlem, z dużą ilością farby, malujemy zaczynyjąc od kraka w pozostałe strony gdzie popadnie, czyli czym dalej tym na pędzlu mniej farby i wychodzi jakby bardziej przetarta powierzchnia. Więc w jednych miejscach jest grubiej farby, w drugich mniej
5. Suszymy
6. Grubym papierem (150) przecieram te boki gdzie nałożyłam świeczke wczesniem, i ogólnie ciacham nim całą tace. Później 220.
7. mamy gotową powierzchnię pod klejenie.
Nie wiem jak Wy to robicie ale u mnie to taka filozofia
Rzeczywiście, przecierki bardzo,bardzo udane!
Noooo i mnie się podoba.Lubię zszargane starocie.Wygląda na mocno używaną
. a czy będzie praktyczna to właściciel sam sobie oceni - może wcale taka ma nie być
powiem tak SZACUN to jak dla mnie najleppsza twoja praca najbardziej mnie się podoba CAŁĄ SOBĄ JESTEM NA TAK!
Piękna przecierka, którą mam nadzieje, że i ja kiedyś wypróbuję
Tylko jedno pytanko - czy cała praca jest czymś zabezpieczona ?? Lakier, fiksatywa albo co ?
Ale cudne przebiśniegi! A tacka bardzo stylowa
Fajne przetarcia, choć krak może nie do końca mi tu pasuje...
Muffinkowa szkatułka przesłodka