Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: RE: RE: decoupage - Wiga. Dzieciowe pudełko str.101
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Domi jakby nie było mamy igrzyska Wink.
I juz trzy zlota!
To dopiero początek Big Grin
Ale piękności Smile misterne takie i co za efekt...
Śliczny świecznik, taki lekki i ciekawy. Motylek ekstra Smile
Maglia dzięks .
Kiedy zobaczyłam Hanki pisanki to jej troszkę pozazdrościłam i postanowiłam że też coś zrobię. Miałam jakieś styropianowe z tamtego roku . Najpierw na warsztat poszło decu . Jest to pisanka tak doświadczalna . Chciałam wypróbować inkę - filotową . Za gruntowałam jajeczko , wytarłam je papierem - wyszło dość gładkie . Położyłam z obu stron relief i nakleiłam wydruk . Nie wiem na co się kładzie inkę - ja położyłam ją od razu na podkład . Do tego pomazałam jeszcze pastą turkusową . Wyszło nawet nawet . Kiedy zaczęłam lakierować .........zonk . Inka zaczęła znikać tak jakby coś ją zżerało . Końcowy efekt jest taki [attachment=20254][attachment=20255][attachment=20256]. Głupi aparat nawet zmarszczki wychwycił . W realu mało je widać Wink. Drugie jajo to haft krzyżykowy. Bardzo ale to bardzo podobają mi się prace z takimi motywami . Tu też miałam przeboje . Wyszyłam motyw który mi się szalenie podobał. Schody zaczęły sie kiedy trzeba było kanwę nakleić na pisankę . Nie obyło się bez małych zmarszczek . Efekt końcowy wygląda tak [attachment=20252][attachment=20253]. Nie wiem czy jeszcze jakieś jaja zrobię .
Zrób zrób, bo ładne! Smile Świetna ta z haftem, bardzo oryginalna.
Czytałam troszkę o inkach (raptem w dwóch miejscach) i zrozumiałam tyle, że trzeba je zabepieczać specjalnym lakierem.
a jajeczko z króliczkiem jak by tak dla mnie...? biorę...?
Pisanka deku tak trochę nietypowo kojarzy mi się z zimą. Zajączek i kurczaczki wyłaniają się z kwiatków jakby przysypanych śniegiem. Kolorki cieniowań, chłodne w tonacji, potęgują to wrażenie. Ale biorąc pod uwagę to co działo się na Wielkanoc rok i dwa lata temu to nic nie szkodzi. Z Inką nie mam do czynienia, więc nawet nie widzę by coś w cieniowaniach było nie tak. W sumie pisanka bardzo ładna i nie masz powodów by się do tego typu prac zrażać.
W pisance krzyżykowej zamurował mnie sposób pokrycia tkaniną obłej pisanki, to prawdziwe mistrzostwo. Motyw mi bardzo pasuje a tył fajnie współgra z szarością zajączka.