Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: RE: RE: decoupage - Wiga. Dzieciowe pudełko str.101
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pierwszy raz widzę teraz haftowaną pisankę! Smile Łał!
Wiolinka... Obie są fajne ale krzyżykowa jest super Wink))
Dzięki dziewczyny HeartHeart. Tak jak pisałam krzyżykowe pisanki są dla mnie cudowne . Zresztą nie tylko one , kartki wyszywane też ogromniście mi sie podobają. Najgorsze jest to klejenie na obłe powierzchnie - tego nie cierpię . Więc zamiast jajek pewnie będą kartki świąteczne bo mam kilka fajnych motywów krzyżykowych. Kiedyś widziałam u takiej znajomej styropianowe pisanki wykonane krzyżykiem . Były mniejsze niż ta moja. Wiecie jak ładnie je wykończyła . Nie było widać wcale zmarszczek . Nie mam pojęcia jak ona to zrobiła . Może trzeba popróbować na różnej wielkości jajkach i zobaczyć na których najlepiej wychodzi. Muszę nad tym pomyśleć Wink. Dzięki jeszcze raz Smile.
haftwowana numer 1 brawo
może kleiła na mokro? Wink

A ta Twoja krzyżykowa, jak dla mnie, mistrzostwo świata!!!
Vika co kleiła??????
a to tych krzyżyków się na jajco nie nakleja???

Qundulacja, jak ja mało jednak wiem Sad
Nakleja oczywiście Smile. Na klej do decu kleiłam i jeszcze trochę introligatorskiego dodałam coby lepiej trzymało. Lepiej mi powiedz jak te inki zabezpieczać i na jaką powierzchnię je kłaść zeby było ok.
ufff... kamień z serca, nakleja się Wink no więc klej na mokro, znaczy te krzyżyki mokre muszą być, potem posmaruj klejem jajco i lekko krzyżyki i naklejaj palcami rozprostowywując (rany, ale wyraz...) tkaninę i niwelując zmarszczki.

A inki można kłaść na wszystko, co tylko dusza zapragnie - szkło, drewno, plastik, itp, poczekaj aż wyschnie, możesz teraz ją wypolerować szmatką bawełnianą albo watą metalową (o nr 000), a potem spryskać fiksatywą i po wyschnięciu lakierować, albo - gdy inka jest już ostatnią, finalną warstwą - zostawić bez lakierowania.
Vika ja tak właśnie kleiłam . Zaczynałam od środka i naciągając szłam ku brzegom . Chyba ( jeszcze nie jestem tego pewna - muszę spróbować ) na dużej powierzchni najlepiej się zniweluje te zmarszczki a może na małej Smile. Muszę spróbować ( jak mnie coś nie trafi ) na różnych wielkościach pisanek .