Ciekawy. Całkiem ciekawy, w innej odsłonie.
Mnie się podoba
Się spisała w opisie pracy
I mnie się podoba chustecznik. Pościerane krawędzie, ale praca w Twoim stylu. To ścieranie smaczku dodało.
Muszko, toż żartowałam
Dziewczyny, prosty jak budowa...
Tyle w nim pracy co i opisu
Minimalizm do bólu...
Dzięki Kochane :*
Fajnie wyglądają te przetarte ranciki do ciemnych ścianek. Owal mnie zachwyca
Ale co ja ma wytłumaczyć..? Jak robiony chustecznik?
Bejcowany, jak zawsze po bejcy lakierowany, żeby w razie przypadkowego zabrudzenia łatwiej było oczyścić. Potem szlifierką ranty starte do żywego drewna i wygładzone papierem ściernym. Chustecznik wylakierowany matem. Na owal naklejony papier ryżowy z motywem pisma. Lakierowany kilkoma warstwami lakieru, a brzeg zeszlifowany. Na motyw, który potraktowałam jako tło naniesiony napis - transfer na lakier. Znów wylakierowany (oczywiście szlifowany kilkakrotnie pomiędzy kolejnymi warstwami lakieru). Na koniec mocno zmatowiony papierem ściernym. Owal przyklejony do chustecznika na lakier.
Już było dobrze, ale chustecznik mimo lakierowania matowym lakierem był zbyt błyszczący. Wierzch pokryłam jeszcze kilkoma warstwami lakieru i zmatowiłam papierem ściernym tak jak owal z napisem.
Lady, dzięki
I na bejcę przyjdzie czas
Dopiero teraz zauważyłam ten przedziwny temat pracy w wątku
Zapodział sie poprzedni wpis...
CHustecznik - Home Sweet Home