Dziękuję za pochwały za bombeczkę z motywem dzieciaczków
. a co do drugiej to jak popełnienie decu samobójstwa
.Mi się ona też nie podoba...ale jak zaczęłam to i skończyłam.A ile było przy tym kombinowania żeby w ogóle coś z tego wyszło.Nie ma co przepraszać ,ale faktycznie najlepsza to ona nie jest.
grarut- bombki szklane i faktycznie lecę wierzchem i potem lakieruję.Bywa ciężko to wylakierować na błysk,ale daję radę.Gorzej później to przetrzeć,sporo czasu na to tracę.Na szczęście bombki szklane wcale nie są takie chętne pękać więc jakoś idzie.
Erato-tło przy dzieciaczkach jest domalowane
Ania_butterfly dziękuję
malola-buziaki
(11-14-2012, 02:57 PM)aniolek2206 napisał(a): [ -> ]Erato-tło przy dzieciaczkach jest domalowane
no i tu mnie właśnie zazdrość zeżarła... Ależ świetnie to zrobiłaś! I w ogóle jakie decusamobójstwo? Przecież to jest decu klasyk! Wygląda to dokładnie tak, jak powinno, czyli jak namalowany w całości obrazek. Dla mnie super.
domalowane tlo - zazdroszcze talentu...
Aniele, ależ piękne te bombki - nie umiem zdecydować, która ładniejsza; dzieciaczki na tym tle słodziakowe ogromnie (oczywiście zazdroszczę talentu), ale ramka zdjęcia z drugiej bombki - po prostu majstersztyk
Sama ją malowałaś, czy to jakiś gotowiec?
Erato to decusamobójstwo tyczyło się tej drugiej bombki a nie dzieciaczków.Ich nie śmiałabym tak skrzywdzić...
. Ale na szczęście znalazła się dobra duszyczka czyli szksat
,która podziwia moje dzieło.Tak kochana ta ramka to gotowiec wycięty z innej serwetki.Oczywiście trochę podrasowany złotem,czernią i srebrem...no co tam wpadło w ręce po drodze,Jakoś trzeba było to ratować po naklejeniu i załamywaniu rąk.
A domalowanie tła wcale nie jest takie trudne.Poćwiczcie najpierw na płaskim a potem na obłym kształcie.Ja malowałam kiedyś filiżanki to mi lepiej.Ale z planowaniem to różnie wychodzi.Ja zawsze malowałam patrząc na coś,odzwierciedlałam rysunek.Teraz robię podobnie.
A w przerwie między świątecznymi ozdobami powstała taca dla przyjaciółki.Wzór wybrała Ania a ja zmajstrowałam całą resztę
[
attachment=10547][
attachment=10548][
attachment=10549][
attachment=10550]
Dobrze ze złapałam w locie moją opadającą szczękę, bo by spadła na tę tacę i ją roztrzaskała... Przepiękna. Zupełnie nie w moim stylu, ja ani róże, ani różowy kolor, ani krak pod farbę, ale to jest po prostu piękne. Gratuluję!
Taca robi faktycznie duze wrazenie, bardzo podobaja mi sie dyskretne przecierki na obramowaniu, motyw kwiatowy soczysto kolorowy - swietny, jedynie ciut mi ta mgielka zachodzaca na motyw kwiatowy nie bardzo lezy, ja bym przy tym pokrakowanym brudnym rozu zostala. Ale calosc - swietna!
No i znowu cudo
Aniołek, uwielbiam te Twoje prace - taca pięknie zestawiona, ta czerń, róż i fiolet - świetna
Dziękuję za pochwały.
.Jedynie muszę sprostować,że ten róż to nie róż tylko rozbielony brąz typu havana. Niestety na zdjęciach tego nie widać i przekłamały się kolory.
.
Pierwsze slowa jakie ze mnie ''wyszly'' to: o ja pier.... Nic wiecej nie dopisze bo mnie zbanuja
Taca przecudna. Motyw mam, znam, podoba mi sie, ale Twoje zgranie kolorow jest magiczne. I nie wazne czy roz to roz czy braz
Mnie sie podoba.