Oj tam zaraz wbrew sobie - przecież brąz to też kolor, nie wiem czemu go tak biedaczka dyskryminujesz
Dodałaś kropelkę różu/fioletu i od razu zrobiło się kolorowo.
I mnie się szkatułka podoba. Nostalgiczna, melancholijna jak dziewczyny już napisały.
Narożniki są niesamowite!
(05-08-2013, 03:35 PM)Erato napisał(a): [ -> ]Oj tam zaraz wbrew sobie - przecież brąz to też kolor, nie wiem czemu go tak biedaczka dyskryminujesz Dodałaś kropelkę różu/fioletu i od razu zrobiło się kolorowo.
Erato masz rację brąz to również kolor.Już nigdy nie będę się tak zapierała,że jest smutno.A brąz łączy się z wieloma kolorami i fajnie wygląda,więc muszę pokombinować.
i mnie się skrzynka podoba a jakie fajne reliefki też bym tak chciała umieć
Dziewuszka w takiej oprawie jest po prostu piękna, a reliefy czym robiłaś - to konturówka czy szablon? Bo cudnie to wygląda
(05-11-2013, 07:41 PM)szksat napisał(a): [ -> ]Dziewuszka w takiej oprawie jest po prostu piękna, a reliefy czym robiłaś - to konturówka czy szablon? Bo cudnie to wygląda
Dziewczynka niby zadumana ale w połączeniu z tym fiolecikiem jakoś daje radę.Przekonałam się już do niej.A reliefy kochany Szksacie robione są odręcznie,tzn.ręcznie malowane,przyjrzyj się jak krzywo.
Do szablonów się próbuję się przekonać i kupuję je już od jakiegoś roku,ale zawsze zapominam a przecież łatwiej z nimi pracować.
Ciekawie wygląda ta szkatułka z tymi dodatkowymi zdobieniami.
Fajny pomysł, Ozdobniki mi się podobają. Czy wnętrze pudełeczka jest pomalowane?
Ania_butterfly dziękuję za odwiedziny.
jwoj207-środki szkatułek zwykle robię w podobnych kolorach jak wierzch także ta jest również pomalowana w odcienie brązu z dodatkiem fioletu.Rzadko używam bejcy,bo nie ma fajnych kolorów ale jak tylko udaje mi się znaleźć odpowiedni kolor to wtedy środek robię bejcą i lakieruję.
Ponieważ już nie długo zbliża się sezon wakacyjny to dziś postanowiłam Wam pokazać kuferek jaki zrobiłam dla koleżanki na prezent dla jej koleżanki.Co prawda to nie był prezent z okazji urodzin które wypadają akurat w miesiącu letnim,tylko podarunek z okazji narodzin synka.Ania chciała coś dla chłopca ale bez zobowiązań i żeby nie kojarzyło się bezpośrednio z tym wydarzeniem,tylko przydało się dla synka w przyszłości na jego szpargały.I tak oto powstał kufer w misia marynarza.Już kiedyś robiłam podobną szkatułkę,ale teraz ten wzór musiałam przenieść na większą powierzchnię.Myślę,że się udało.
[
attachment=15079][
attachment=15080][
attachment=15081]
I oczywiście całe to morze, tło, chmury, malowałaś sama... Cudo, prześliczne. Dla dziecka, a bez kiczu i takiej infantylnej słodkości, której nie cierpię. Pięknie zrobione, piękne kolory, fajny motyw. Dla mnie rewelacja.