Ja bede bronic tacy: ona ma byc taka na maksa kolorowa, ona ma miec duzo bitumu, jest inaczej, jest kontrastwo, duzy kolor, duzy bitum, gra bardzo. Kompletnie to moze nie byc w czyims guscie, bardzo moze nawet nie byc, ale tak sie jakos ladnie w tradycje wpisuje, malarskie takie to jest na pograniczu kiczu, ale tego sprzed wojny, z bazarow romatycznych, z pokoju goscinnego mojej prababci, ktory, jak przez mgle pamietam.
Aniołek nie bez powodu ma sygnaturkę "żyję kolorem"
Nie wszyscy tak łatwo przyjmują tyle koloru naraz, jak na tacy, ale przecież gdyby ona była mniej kolorowa, bardziej stonowana, to nie byłaby taka... aniołkowa
Ja ją kupuję w całości jak jest, bo choć styl kompletnie nie mój, to jest spójna, konsekwentna w stylu, perfekcyjnie wykonana i nie sposób koło niej przejść obojętnie.
Podziwiam Twoje umiejętności malarskie i zazdroszczę jak nie wiem co
(że nie wspomnę o malunkach Twojego męża, które mam na stałe zalinkowane w picasie i jak tylko się coś nowego pojawi, to oglądam z zachwytem. Bardzo kolorowa i malarska z Was para
)
Erato-Ty moja wybawicielko.
Właśnie czekałam na taki komentarz kiedy to ktoś mnie obroni i napisze,że kolory to "cała ja" a bez koloru nie ma aniołka
. Byłoby Wam smutno.
a jak powiem mojemu mężusiowi jak go wychwaliłaś to będzie skakał pod sam sufit.Dzięki
Dziękuję oczywiście wszystkim za wpatrzenie się tak mocno w moje dzieło i ocenienie go.Nie ważne,że nie wszystkim się podoba.Żeby było zabawnie ja też nie do końca jestem zadowolona z tej tacy.A to dlatego,że koleżanka Honorata przysłała mi zdjęcie dokładne jak ma wyglądać ta praca.Miała jasno wytyczony cel i ja musiałam go zrealizować,więc działałam jakby pod presją.Nie do końca zgadzam się z rozmieszczeniem wzoru na powierzchni,ale klient nasz pan.Następnym razem zrobię podobną ale już po swojemu
gofira,grarut,dominika-bardzo chętnie zapraszam na kurs cieniowania.I chciałam dodać,że to po bokach to nie bitum tylko zwykła farba.Wystarczy nałożyć i pięknie poprzecierać...i samo wychodzi.
malola-taca była ok,ale robiłam lepsze,wcale nie chwaląc się
makowababuszka-dziękuję że zajrzałaś do mnie
Oli,abfd(Aga),natabus-kolor to moje drugie ja,więc nie mogę się go wyrzec.Ale tak jak pisałam wcześniej takie były zalecenia koleżanki dla której robiłam tacę.W tego typu pracach również lubię ciemniejsze kolory,bo są praktyczniejsze i jakoś bardziej mi pasują.
Ataner-dziękuję za komentarz.
Zuza,kachifoo,Dyzia-dzięki
Aniołku, popełniłaś bardzo poważny błąd umieszczając pierścienie obok tacy. Zgubiły się przez to jak mały bluszczyk kurdybanek przy różach lub daliach. A są śliczne, delikatne i bardzo eleganckie. Takie niby nic, a same mogłyby doskonale zdobić stół.
jomajka12 ma rację ;P sama byłąm tak zachwycona tacą, że zapomniałam skomentować pierścienie- które też są przecudnej urody...
Muszko z góry przepraszam,że zapomniałam o Tobie.To straszny nie takt z mojej strony
Wybacz,pliiiiiiiis.
A co do tego,że umieściłam zdjęcia pierścieni obok tacy...no cóż ja nie lubię się rozmieniać na drobne i jak zrobię coś nowego to zwykle wrzucam to na raz.Chyba to mój błąd i dlatego też mam tak mało stron z komentarzami.Poprawię się.
Aniołu Kochany i dobrze zrobiłaś - toc nie ilość komentarzy a jakość sie liczy a ja lubie patrzeć na dużó pieknych rzeczy na raz bo wtedy co prawda trudniej wybrac co ładniejsze ale przez to bardziej się człowiek przygląda
apropos a co z moim szkoleniem na cieniowanie ? moim i Graruta bo my dwie się piszemy nie ma co !
gofirko zaraz to ja wyjeżdżam się troszkę podleczyć do sanatorium więc wszystko odwlecze się w czasie,a i potem to też nie wiadomo jak to będzie z moim zdrowiem.Dziś na przykład jest fatalnie...
.Jak tylko wybierzecie się do Nałęczowa to coś zorganizujemy.Jak ja nie dam rady to mężusia nauczę i on da wam wykład.Malując swoją porcelanę też trochę cieniuje,więc ma chłopak co nie co pojęcia...ha
(02-08-2013, 03:26 PM)aniolek2206 napisał(a): [ -> ]gofirko zaraz to ja wyjeżdżam się troszkę podleczyć do sanatorium więc wszystko odwlecze się w czasie,a i potem to też nie wiadomo jak to będzie z moim zdrowiem.Dziś na przykład jest fatalnie....Jak tylko wybierzecie się do Nałęczowa to coś zorganizujemy.Jak ja nie dam rady to mężusia nauczę i on da wam wykład.Malując swoją porcelanę też trochę cieniuje,więc ma chłopak co nie co pojęcia...ha
kochana ty się kuruj bo zdrówko najważniejsze, a nam zrobisz film z instrukcja duża i wyraźną i damy radę
Anetko duuużo zdrówka Ci życzę
___________________________________________
Qndulacja, dlaczego tu nie ma mojego zachwytu nad tacą i pierścieniami???
A tak... przecież ja je lakowałam na fb a nie tu...
No to szybciutko naprawiam swoje niedopatrzenie i już mówię:
taca, bajecznie kolorowa, jest bardzo, bardzo w Twoim stylu, mnie się podoba i nie wyobrażam sobie, że mogłabyś ją zrobić inaczej
a pierścienie zachwyciły mnie równie mocno i dalej w zachwycie trzymają
Wracaj do nas szybko!