ale fajne
śliczna serwetka, gdzie kupowałaś?
Dzięki Kachna
Grażula, wiesz jak jest... róż nigdy dość
Niby nic, takie tylko małe serduszko a jak cieszy oko! A co do pisanek - ja nie chcę robić obłych kształtów tylko bombki, takie jak Twoje. Za konturówkę dziękuję.
Teraz to już nie chcę bombek, chcę serduszka, o!
to czekam niecierpliwie na serduszka
aj waj, jak mowili zaprzyjaznieni starsi bracia
, i sie teraz musze zdecydowac, czy pierwsza partia, kolazowa, a w tej partii, to ktore moje - tam gdzie sie roze tak bujnie rozrosly, czy to z krateczka, bo kratki sa mniam, czy moze nastepny rzucik, bo tu kombinejszyn z tlem sie zrobilo.... hmm.... dam znak jak sie zastanowie... tak za pol roku.
no co za seria panie... co za seria...
aha, a patynkowanie, bitumkowanie brzegow nie wchodzilo w rachube? wiadomo, kazdy auto-patrzy
raczej już nic tam nie będę dokładać,boję się że przedobrzę