Łał!! Deseczki super! A trójnoga owca powaliła mnie na kolana - i to nie z powodu ilości nóg, a podejściem do tematu!!
Korale też wyszły fajnie.
A Twoje prace takie zwyczajne...
Dopiero teraz zauważyłam brak jednej nogi,a deseczka bardzo mi się spodobała
Zdolna pani instruktor to i zdolne dzieci
Napracowałaś się, nie ma co, świetna robota!
miałaś czas na zrobienie podkładki na kalendarz, podziwiam. Ja zaczęłam i jakoś skończyć nie mogę
Podkładka chyba dla pani będzie ,bo niedawno została babcią.
Dzieciaki spisaly sie na medal. Ty zreszta tez
A na ta owieczke patrzylam i tak sobie pomyslalam, ze jakas mila ona. Nawet nie zauwazylam ze to owca inwalida
Noo, dzieci bardzo zdolne
Wczoraj sie dowiedziałam że mój kuzyn idzie w piątek na jakieś warsztaty decu dla dzieci
Kaśka - moje wielkie uznanie dla Ciebie, że - tak jak już pisały dziewczyny - chce Ci się!!! Wielki szacun!
Grażula - kwiaty jabłoni to są, bezapelacyjnie!
Praca była fajna , bo dzieciaki Mnie znają . 10-cioro chodziło z Martyną do przedzkola. Wszystkie mówią do mnie pani Kasiu, a to też ułatwia wsółpracę. Oprócz tego mam w klasie 3 przytulaczki. Na zajęciach Karolinka do Mnie tymi słowy-pani Kasiu mogę się do pani przytulic, bo już nie wytrzymam- a za nią kolejne .czasem martyna jest nawet zazdrosna bo czeka na końcu kolejki.
Kasiu pewnie , że jak byś mogła to przywieź jakieś swoje serwetki to chętnie się powymieniam z Tobą ostatnio poszalałam i trochę zakupiłam