drzewko jest śliczne, obrodziło Ci w jajeczka i to jakie cudne
kogutki podrasowane wymiatają !
Dzięki dziewczyny!
Następne gliniaki "się robią" ...
Full pracy włożyłaś w uratowanie popielniczki, szczun wielki. Gdybyś nie napisała i pokazała zdjęć nikt zapewne nie zauważyłby tych mankamentów. A że zdolna z Ciebie "bestia" to uratowałaś ją perfekcyjnie. Popielniczka ma bardzo piękny wzór, lubię go i co za tym idzie, baaardzo mi się podoba
Niesamowite. Popielniczka u mnie w domu to jak snieg w lipcu, ale ta mi sie podoba
Najfajniejsze to, ze sama zrobilas ja od zera
No, no... tak całkiem od podstaw... i z przeszkodami jak perfrekcyjnie sobie poradziłaś...chylę czoła
Dzięki wielkie!! A jeszcze większe za to, że nie każecie mi rzucać palenia!
Bardzo fajne kogutki, bardzo stylowe
Grarut - może kiedyś rzucę, ale na razie nie mam motywacji...
Kotofiejka - dzięki!
Trochę przerwy w gliniakach...
Dawno, dawno temu dostałam od koleżanki serwetki... Strasznie mi się podobają, dlatego nie mogłam się zdecydować na "zniszczenie"... Dopiero jak kupiłam sobie kaszubskie, to postanowiłam zrobić broszki...
[
attachment=989][
attachment=990]
Powstały na przypinkach - o, takich:
[
attachment=991]
Oj, oj, broszka z różą... bardzo ładna - jakby wtopiony haft. No Zuza, pomysły to Ty masz...