Leniwa jestem... No, jestem! Czasu mam mnóstwo, ale robić mi się nie chce... Dzisiaj na przykład nic nie zrobiłam, chociaż pojemniki na grzyby czekają...
Ta z haftem piekna. Zreszta obie piekne, ale jednak ta kociewska....lubie ten wzor choc nijak wiem gdzie go przypasowac.
kurcze nie było mnie jakis czas i aż nie wierzę zuza czyż bys sie pracowita mróweczką stała?
(09-04-2013, 01:30 PM)Zuza napisał(a): [ -> ]haft kociewski po całości...
Zuza, jak Ty to robisz, że tam nie ma ani jednej zmarszczki! ? Pędzlem tylko? Respekt!
Renia!!! Ty nie przesadzaj!!!
Anucha - tam jest kilka zmarszczek...
Ale rzeczywiście - na puszkę całkiem dobrze się nakleja serwetki, bo te rowki jakoś pomagają w niwelowaniu zmarch...
Hmmmm... Chyba faktycznie pracowitam jak mróweczka...
Bo znowu coś udłubałam...
Zapatrzyłam się na kobiałki Abaska i zmajstrowałam cóś podobnego... Mało podobnego, bo cieniowań brak, a serwetka po całości leci, ale jednak...
Na tę nietypową kobiałeczkę pasowały mi romantyczne róże... Siostra się zgodziła, ale chciała, żeby było soczyście... No to jest! Powiedziałabym - żarówiaście...
Ale reklamacji nie przyjmuję!
[
attachment=16867][
attachment=16868][
attachment=16869]
No bardzo, bardzo fajny koszyczek
) Soczyste kolory dodają radości. Ja tam takie soczyste barwy lubię
))
Jest przy tym troszke roboty a klejenie po całości nie jest wcale łatwe na takich przedmiotach ale Twój koszyczek bomba
))
koszyczek super miły ,ciepły radosny fajnie to wygląda skąd ty taki koszyczek wytrzasnęłaś chodzi mi o kształt ,bo to jak kobiałeczka na truskawki tylko szersza super wygląda
Ale dlaczego zarowiscie... ja to nawet w lekkim stonowaniu kobialeczke widze... moze roza, prawie pastelowa, przelamuje soczystosc... tak, czy siak bomba przechowalnik na dary natury
Dzięki dziewczynki!
Prawdę powiedziawszy to mam mieszane uczucia - straszliwie niedoszlifowany ten koszyk...
A koszyk z Lidla pochodzi - truskawki w nim były...