Rewelacja! A pisanka ze śnieżnym pingwinkiem rzeczywiście na czasie
Sprzedać? Jakoś nie umiem sprzedawać...
Zazwyczaj rozdaję i cieszę się, jak ktoś chce te moje "tforki"
Haha, pisanka z pingwinkiem tego jeszcz nie było !
chociaż, u mnie za oknem właśnie zrobiło się biało, więc pingwinek jak najbardziej na czasie
Jaka zima , jakie biało ??? U mnie świeci słoneczko , trochę wietrznie . Zu fajowskie Twoje prace. Ja biorę różaną. Pomysł z kubkami - przedni .
Tak mi w radiu mówią, że gdzieś tam śniegi padają.... U mnie piękne słoneczko, tylko wiatr duje...
A te pingwinki są takie fajne, że chyba cały ręcznik potnę i na coś poprzyklejam
Dajcie spokój dziewczyny, u mnie od chyba 5 dni wieje tak mocno, że wszystko dookoła poniszczone i połamane fruwa, silny wiatr przeplata się z mocno zacinającym deszczem, tudzież śniegiem...ale do tej pory ten śnieg był mokry i odrazu topniał...a dziś ?! dwie godziny temu zaczęło sypać tak mocno, że drogi się od razu zrobiły białe i ten śnieg nadal leży.... masakra! do tego co jakiś czas mamy burzę...burza+śnieg +Wielkanoc...tego to jeszcze nie było! ja mam dziś i jutro wolne, miałam okna myć, no ale jak sypie śniegiem to chyba sobie daruję ...
O! Jak śnieg, to można dywany na śniegu wytrzepać
Tylko jak tak wieje, to trzeba uważać, żeby się nie zrobił latający dywan!
Ech... życie to nie bajka....
Jejku, pingwinka bym chciała!
Cudny jest
))
A wykorzystanie tych kubeczków to bombowy pomysł
Mnie też się podobają pudełeczka na jajeczka :-)
Dzięki dziewczynki
Te pingwinki mają chyba jakąś moc - u nas wiosenne słońce, niebo błękitne z białymi obłoczkami i nawet wiatr przestał wiać
Trochę jeszcze zimno, ale i tak jest ślicznie.
Lejduśka - pingwinki jeszcze na pewno będą, bo łokrutnie mi się podobają