Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: Dekutworki :D
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Lampioniki są idealne teraz na te ciemności,które nastały po zmianie czasu.Może któryś postawiony w oknie oświeci komuś drogę...Smileten w różyczki-miodzio.
Szkatułeczka we wzór dziewczynki piękna i wcale się nie przejmuj tym,że ona taka oklepana jak to nazwałaś.Ja też nie mogę się jej oprzeć...Wink
No cóż mogę napisać - kochane jesteście i dziękuję Smile

Kurczę, wczoraj chciałam oglądać zmarchy Erato, znaczy butelki Erato - hehe Big Grin , a dziś popełniłam największe zmarchy w mojej karierze Smile Kupiłam taką malutką tacę - chyba 24x24 i wiem, że na pewno zrobiłam to ostatni raz w życiu. Nie pomyślałam ja, że żelazko się nie zmieści i będę zmuszona pędzlem kleić Smile MASAKRA wyszła - prawie jak krak Tongue Tak narzekałam, że mi nie wychodzi dwuskładnikowiec, to mi dziś zmarchowiec wyszedł ja trza Big Grin Nie chce mi się już dziś robić zdjęcia, więc wstawię jutro. Ciekawe ile warstw lakieru będę musiała dać, żeby chociaż trochę się to zgubiło - nie wiem czy boki się nie zgubią przy okazji. A może po prostu zaleję te zmarchy lakierem na grubość 1 cm i bedzie Big Grin
A zelazka turystyczniego produkcji ZSRR nie masz?
A zmarchy jak mocno widac to pociapaj, albo daj na gore jakis szablonik. A przede wszystkim rob fotke i pokazuj, to bedziemy wiedzialy co doradzic i jak reanimowacTongue
Zaległości mam w ogladaniu ogromne.
Naj ,naj dziewczynkowe pudełko,zaraz za nim lampiony.
Ja bym do świątecznego też trochę blasku brokatowego dodała,albo jak pisze graryt konturówki
Szksatku, ja też mam taką malutką tacę i też wykonałam na niej masakrę... I to mimo prasowania, bo ja mam malutkie żelazko turystyczne i nim próbowałam (!) to ratować.
Chyba założę wątek "jak nie robić dekupażu"... Taca ostatecznie jest nawet ładna, ale Boże drogi, jak ja się z nią męczyłam... Po prostu wszystko szło nie tak, a na sam koniec zrobiły się krople z lakieru na rantach i musiałam ją obdzierać Big Grin
Świeczniki bardzo ładne. Nie wiem, co Ci się w nich nie podoba Smile
Nie, że się tam nie podoba, tylko jakieś takie mdłe się mi wydawały, ale ostatecznie je zostawiłam w spokoju Smile

A teraz miały być obiecane koncertowe zmarchy, ale w ogóle mi się obrazki nie wstawiają do posta Sad To tylko ja tak mam??

O, jako miniaturka się wstawiły - jakieś czary ;/
Maki rozbujane, soczyste takie... ladne, zmarchy, jak krak duzy, albo bardziej jak ten efekt sztucznego marmuru. A one sa gladkie pod palcem? Jak nie i chcesz je polozyc, to na palec kleju, przejedz zmarche, daj jej czas, niech sie napije, i delikatnie palcem ja do parteru sprowadz. A boki to bym ornamentowala, oj tak, w kolorze tla - oderwaloby to oczy troche od srodka, ktory (oprocz zmarch) jest calkiem, calkiem.

ps. mi tez tylko miniatury wskakuja, jak chce wstawic zalacznik, to go przed opublikowaniem nie widze.
Craftingbydominique, dzięki za słowa otuchy - następnym razem skorzystam z rady wygładzania paluchem, bo teraz już za późno, bo polakierowałam 2 razy i pewnie jeszcze ze 100 mnie czeka Smile Z tym ornamentowaniem u mnie to słabawo - jeszcze przede mną daleka droga ;-/

W weekend - korzystając z nieobecności córki, a tym samym większej ilości czasu, zmajstrowałam 2 zakładki i serducho. Nic specjalnego - żadne cuda, zwykłe prasowanki Smile

No i właśnie... Od samego początku nie lubię aniołków - jakoś tak w ogóle do mnie nie przemawiają. Nie zrobiłam ani jednej aniołkowej pracy aż tu nagle spodobała mi się serwetka i to w dodatku najbardziej oklepany anioł z możliwych - Santi. No i powstał obrazek - nie za bardzo wiedziałam jak go wykończyć i zostawiłam na razie - może macie jakieś sugestie? Smile
Ta nutkowa zakładka jest bardzo ładna.Mnie by się nawet bez róży podobała Smile A aniołka w wydaniu z kwiatuszkami jeszcze nie widziałam. Ładne. Czy coś się tam złoci? Dobrze widzę?