Piekne afrykanskie klimaty. Porwalabym
No cóż, klient nasz pan. I nie dziwię się, że masz już dość tej afryki, bo ileż można robić wciąż to samo, ale jednak inaczej? heh, mówię to ja, która jeszcze nie zrobiła żadnego przedmiotu afrykańskiego
Choć nie moje klimaty, to nawet, nawet mi się podobają.
Zdecydowanie wzięłabym komplecik z szablonem
Witaj Gofiro - Pracowita kobieto! Pierwszy raz u Ciebie jestem
I podoba mi się tutaj!
Lubię komplety!!
Ostatnio miałam podobny do Twojego problem z lakierem poli - żółta farba akrylowa pomalowana poli zrobiła się miejscami "żółciejsza".... Tylko ta żółta, a beżowa obok nie... To chyba wina jednak farby... Ja swoją wpadkę zamalowałam i teraz najpierw zabezpieczę akrylowym, a dopiero później na to poli ...
A co do wybierania motywów - ludzie są jak inżynier Mamoń - podoba im się to, co już widzieli, bo jak nie widzieli, to skąd mają wiedzieć, że im się podoba...
tyle się naczytałam,, napytałam u Was o pastę, że też coś w końcu wytworzyłam proszę proszę oto kielichy w nowej szacie:
[
attachment=7662]
i z tyłu
[
attachment=7663]
i drugi z tulipanami:
[
attachment=7664]
i z drugiej strony
[
attachment=7665]
oczywiście słoneczniki - choć bez pasty ale tu też ćwiczyłam. kupiłam jedno pudełko ze sklejki by sprawdzić jego wykonanie i to jak się z nim pracuje. chciałam też na czymś wypróbować tło z serwetki miejscami ozdabiane konturówką.
[
attachment=7666]
i teraz juz wiem że sklejka NIE NADAJE SIĘ do pracy z bejcą - bejca nie wsiąka na niej i nie uwypukla struktury drewna. Tutaj użyta na wieku nie dość że nie chciała wsiąkać to jeszcze robiła dziwne plamy - trzeba było użyć farby byłoby równo - ale jest jak jest i tak już musi zostać bo nie wiem czy wytrzymałaby przeróbki.
no i jeszcze jedno - odważyłam się i pomajstrowałam z masą i folią - doniczka jest jeszcze nie wykończona- może nie jest to taki efekt jak u was ale cóż - nie poddam się tak łatwo, będę trenować dalej- ślubny wspiera mnie i mi kibicuje dlatego kupił od razu 4 rolki folii więc materiał juz jest.
[
attachment=7667]
wydaje mi się że miejscami za słabo wytarłam czarną farbę i gdy nałożyłam pierwszą warstwę lakieru to zrobił się zaciek ale już nie da się z tym nic zrobić
- róża jest jeszcze do podmalowania wiem wiem o tym
a z tyłu jest tak
[
attachment=7668]
Hm... kielichom czegoś chyba jeszcze brakuje, ale nie wiem czego, bo na kielichach się nie znam... Dziewczyny Ci doradzą.
A pudełeczko słonecznikowe ślicznie wyszło! Zdjęcie malutkie, to nie widzę czy te plamy wyraźne, ale słoneczniki plus ten wzór na dole - miodzio!!!
Oooooo jeszcze kuta doniczka! To coś dla mnie!!
Może też spróbuję...?
A dlaczego róża do podmalowania? Coś z nią nie tak?
jak widać każdy lubi co innego, róża jakaś taka blada miejscami a może się czepiam? sama już nie wiem. a jak klikniesz na fotkę to się nie powiększa? bo u mnie jak najbardziej
Czepiasz się!
Zdjęcie się powiększa, ale tylko trochę - szczegółów nie widać
Pudeleczko i kielichy wyszly super. Co do doniczki, ja bym wlasnie zostawila wiecej czarnej farby. Ale i tak jest piekna.