I u mnie podwójna jest jasnozłota, ale co tam, piękna. Masz smykałkę do tych koralików, co tu gadać...
Ale i wyzwanie od Hani...
Hania, dla niej to rach-ciach. Wyśle się ją w jakąś podróż "w te i na zad" to w drodze pyknie dla każdej po jednej podwójnej
haha
)) Niech zabiera walizkę z koralikami i zafunduje sobie podróż dookoła świata
))
Tiaaa, to wróci z kontenerem bransów..
Haha... Już ją widzę obwieszoną bransoletkami, z milionem naszyjników i kolczyków. A uszy to do samej ziemi
))
Oj zajrzałam sobie do tego wątku, jeszcze mnie tu ie było
Wiolu i ja dołanczam się do echów i achów na temat tej pierwszej srebrnej czy tam bladozłotej bransolety, jest przecudna.... idealna i taka w moim stylu
Mówicie w te i nazad
i cała walizka biżu
. Merilon już znam Twój styl - to tak na przyszłość
. Niedługo Wam pokaże sznur wenecki .
Czekamy z niecierpliwością
Sznur wenecki - brzmi intrygująco - że długi jak kanały weneckie?