Wiecie co
. Ja to jakaś durnowata i nieśmieszna jestem
. Zamiast robić porządki w domu , to zabrałam się za porządkowanie koralików . Trochę się ich nazbierało i trzeba teraz powyrabiać. Kombinuję z kolorami i wzorami . Nie ma szału ale efekt nawet mi się podoba . Co o nich myślicie [
attachment=26489]?
Ta malutka w paski to dzieciowa - tylko na taką zostało mi koralików . Fajnie że Ci się podoba
. Z tymi wystającymi nawet fajny efekt . Zastanawiam się czy nie zrobić w innych kolorach.
A ja myślę, że Ty wcale durnowata nie jesteś! Porządki (a właściwie bałagany) nie uciekną (niestety...), a dzięki tym koraliczkom masz radochę
I my też!
Zielone to nie moje kolory, bransoletek też prawie nie noszę, ale "tak platonicznie" bardzo mi się podobają
Najbardziej ta z wystającymi złotymi koraliczkami
Zu uśmiechnęłam się czytając co napisałaś. Wyobraź sobie że ja też nie lubię zieleni i nie noszę biżu . Ale inni lubią i tego się trzymam
.
Co Ty gadasz, że nie robisz porządków? Robisz. A że w koralikach... Widać taka potrzeba
Fajne bransoletki i ładnie połączone ze złotem. Zielone są...
Chociaż zielone, to ja zabieram tę trzecią, przenikającą się - jest bossska
Wspaniałe! Może i ja podziwiam platonicznie, bo biżuterii nie noszę, ALE bardzo lubię zielony a w tym wydaniu jest piękny! Zieleń i te dodatki w postaci rozgwiazd utrzymują nas nadal w jeziorno-morskich klimatach, jak szal Oli
Lubie zielen i choc nie lubie za bardzo zlota to tutaj absolutnie by mi nie przeszkadzalo.
Fajnie że Wam się podobają . Myślę że takie połączenie złota i zieleni jest dość trafne . Dużo zależy od odcienia koralików . Mam inny odcień zieleni i on na przykład bardzo podoba mi się w zestawieniu z niebieskim i perłowym
. Ta zieleń z tych bransoletek już by nie była ładna z niebieskim .