Kilka kolejnych pisanek z bliska
Chyba wiosna w tym roku to będzie tylko na naszych pisankach, bo za oknem dalej zimowo
Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa
Notabus-tez mam słabość do tych rumiankowych-szczególnie tych mniejszych, gdzie całe jajko jest nimi pokryte. Może ta moja słabość wynika z tego, że każdy rumianek był wycinany osobno??a było tego troszkę....
Kolejna porcja wiosny. Ciekawa jestem czy i kiedy znudzi mi się oglądanie pisanek? Mimo takiej ilości wciąż mi to sprawia frajdę, zwłaszcza, że za oknem zima.
Kompozycje są bardzo udane. I podziwiam za ilość.
W sam raz aby ubrać małą choinkę
Bo za oknem zima, brr...
Śliczne - życzyłabym sobie zobaczyć je na większych zbliżeniach
No ale cóż, popatrzę i tak, bo naprawdę piękne. Ładne kompozycje, nie przeładowane, lekkie i wiosenne. Bardzo mi się podobają.
oo kurcze ile jaj! I wszystkie takie piękne!
Trudno wybrać mi najładniejsze
Joasiu,twoje jajeczka są cudne,wesolutkie,słoneczne i cieplutkie!!!Siedząc w moim igloo od razu poczułam się wreszcie cieplej!!! Ja swoje wydmuszki zakończyłam na etapie oblepiania
Linianno nawet nie wiesz jak szlifowanie jajek po pokryciu ich na początku farbą podkładową rozgrzewa
Dobry sposób na pozbycie sie cellulitu z jajec -szkoda, że tylko z jajec
Cieszę się, że moje pisanki przypadły do gustu i dziękuję za wszystkie opinie
Może w końcu wiosna przyjdzie i nie będzie widoczna tylko na naszych pisankach??
Asiek Ty hurtowniczko! Jaja śliczniaste! Podziwiam ,podziwiam-i za dobranie motywów i wykonanie.Kiedy Ty znalazłaś na to czas? Dobra organizacja pracy widzę to podstawa.