(02-09-2014, 03:54 PM)abask napisał(a): [ -> ]Bardzo wesołe i kolorowe te prace. Ja bym chyba dała mniej kropek.
Wiem jednak jak to jest. Robiłam kiedyś niebieską konewkę i tez przesadziłam z kropkami z jednego powodu. Fajnie mi się te kropki robiło ))
To prawda, frajda jest
)))
(02-09-2014, 05:29 PM)wiolka42 napisał(a): [ -> ]Fajowe . Myślę że chłopakom spodobają się . Czym kropiłaś?
Mam taką nadzieję. A kropiłam i takim okropnym pędzelkiem kupionym na samym początku przygody decoupage'owej (dobrze, że go nie wyrzuciłam), i starą szczoteczką do zębów.
Mery, pewnie masz rację, choć w głosowaniach tych, co widzieli obie naraz jest w sumie fifty-fifty
A ja swoje dzieci tak samo kocham
Dziękuję Oli, czekałam na Twoją opinię
A jakie tło na przyszłość byście mi radzi-ły/-li? Bo nie ukrywam, że często tak robię z tym jasnym, minimalistycznym dołem.
Pomysł na pudełeczka bardzo fajny i wykonanie niezłe, kropki super.
Zgadzam się z dziewczynami co do dołu, jest dla mnie zbyt jasny. W tych akurat pracach dól zrobiłabym ciemny - granatowy i tylko pas na wieczku biały lub jasnoniebieski i może trochę kropek..
A co do dołów pudełek - według mnie im więcej na górze, tym oszczędniej na dole. Ale reguł nie ma, czasem i bogata góra i bogaty dół ciekawie ze sobą grają.
Ekstra pudełka, te kropki bardzo ekspresyjne, wesołe i energetyczne. Białym dolom dodałabym odrobinę mocniejsze przecierki, bo zrobiłaś bardzo delikatne. Świetne prace, brawo!
Dzięki Dziewczyny. Postaram się zmienić przyzwyczajenia przy następnych szkatułkach i zobaczę co wtedy.
A te kropki to fajna sprawa
Byle nie przesadzić, no i dobrać odpowiednią gęstość farby.
Przekonałam się, że nie za bardzo wychodzą kropki z płynnego bitumenu, lepiej użyć brązowego akrylu.
Dzięki Grażynko, fajna interpretacja z tym ogniem. Ciekawe jak sami chłopcy zareagują
Wesołe, kolorowe i takie właśnie chłopięco pokropkowane - nie ważne, ze może ich za dużo -dzieciaki jak wpadają w wir pracy tez idą na całość-ważne, żeby zabawa była przy tym przednia.
Ale super. Samolot wymiata. Swietnie wyglada. Jak czerwony baron (tak chyba sie nazywal, pewnie podobny ale mnie sie pokojazylo). Pirat tez ladny. Wesoly i nie straszny. W sam raz dla fana przygod. Podobaja mi sie tez dodatki w srodku.
No a kropeczki wyszly Ci koncertowo.
Pudełka pierwsza klasa..muszę się nauczyć kropkować..Samolocik mi się podoba bardziej..
Fajne, dzieciom się spodoba. Na pewno. Z doświadczenia wiem że najważniejsze jest zapięcie
. Jak ma, to jest lepsze... Ja to bym białego nie zrobiła, ale z innego powodu, dzieci tym będą szurać, zbierać różne rzeczy. Dlatego ciemniejsze dla mnie jest wygodniejsze, ale znowu powstaną na nich naturalne przecierki