E tam...nie mam.Pisanie mi nie idzie.Skończyłam szkołę dwa lata temu i głównie używam języka mówionego.Niestety odbiega od tego jakiego się uczymy w Polsce.Miałabyś w Anglii masę roboty przy korepetycjach.Moje dzieci mówią dobrze po angielsku .Do tego stopnia,że ich absolutnie nie rozumiem.
Jeszcze nie mam dziecka, ale moim marzeniem jest, by mówiło lepiej ode mnie
Okurzatwarz!!! A właściwie" Okoibrzatwarz!!! Super!
A tło pod kolibrem to mnie uwiodło od pierwszego wejrzenia!
Zuza, haha, miło mi ogromnie
Dostałam zamówienie na dwie zakładki dla fanki Anny Kareniny oraz Jon'a Snow'a z Gry o Tron.
Zdjęcie Kareniny i Vrońskiego otrzymałam od zamawiającej, więc je przetransferowałam, a że dołu brakło, to Ani domalowałam suknię, a Alexander dostał spodnie. Wtopiłam obrazek w tło, pozłociłam, reliefy z pasty i akrylu. Na odwrocie serwetka z transferem imienia.
Jon Snow został zrobiony podobnie. Zdjęcie z psinką przetransferowane na lakier, wtopione w tło i ośnieżone akrylowymi kropkami. Rewers to serwetka z transferem nazwy serialu.
[
attachment=25931] [
attachment=25932]
[
attachment=25933] [
attachment=25934] [
attachment=25935]
Aż żałuję, że nie czytam papierowych książek - pięknie je popełniłaś
Niby tylko zakładki, ale takie...... takie dostojne
o jejuuuu! Anna ładna, ale ta ze Snowem... Brak mi słów. Uwielbiam takie klimaty... kolory cu-dow-ne!
Mnie tak samo, Anna się podoba, ale niebieska jest po prostu przeurocza
Mnie się zdarza czytać paierowe pomiędzy ebookami, znaczy mogę sobie zabrać?
Nie możesz Cavi
.Ja jako czytelnik wyłącznie papierowych książek protestuję i zabieram obie
.Marzenko jesteś mistrzynią zakładek.Jak przeczytałam w nagłówku "Anna Karenina " to zaraz mi się w kolejce ustawiła :"Dama Kameliowa".Obie książki lubię. Jedynie ostatnia ekranizacja tej powieści(AK) mnie nie uwiodła.Za to serial "Gra o tron " jak najbardziej.
Przylazłam jeszcze raz powzdychać do pana Snowa... cudowna kompozycja i głębia koloru...