Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: DecouDream pokazuje się na forum: Mięta z pudrowym różem - str.255
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
moja kochana lawenda Heart.... no po prostu poezja na moje oczy ;-) biel i lawenda to jest idealne połączenie ! poproszę taki zestawik z imieniem Magdalena !!!! Big GrinWink Pięknie zrobione i tak starannie Smile
Lawenda- super. No i kolorystyka czadowa. Mocny fiolet i jasna zielen bardzo ladnie pasuja.
Komplet bardzo ladny.
Rzeczywiście trochę ten fiolet przejaskrawiony, niczym neon świeci, ale całość ładnie skomponowana.
Ja jestem na tak Smile
Maglio, cieszę się, że zauroczyła Cię pszczółczyna, mam nadzieję, że nie jedna Wink
Merilko, szalejesz za lawendą jak moja siostra Ania, on też ją uwielbia. Już przerabiam imię Big Grin Zabieraj wszystko Smile
Dorotce i Grażynce się kolorystyka podoba, choć innym świeci po oczach i nie wiem dlaczego, powtarzam: Nic tam nie mieszałam, ani jednego kliknięcia Rolleyes No i na moim komputerze wygląda normalnie, żadnych neonów.
Popisuję sie pod dziewczynami . Dodam tylko że Twoje prace są takie spokojnie - niewinne Smile. To mi się w nich podoba .
Mroczności w nich nie ma, fakt Big Grin
O, ja też uwielbiam lawendę. Na obrazkach, w szafie i w doniczkach Wink
Twoje prace są bardzo dobre i ładne Wink))
Haniu, bardzo dziękuję. Doceniam Wasze zdanie :*
(02-28-2014, 04:17 PM)DecouDream napisał(a): [ -> ]Dorotce i Grażynce się kolorystyka podoba, choć innym świeci po oczach i nie wiem dlaczego, powtarzam: Nic tam nie mieszałam, ani jednego kliknięcia Rolleyes No i na moim komputerze wygląda normalnie, żadnych neonów.

Mnie sie w ogole takie mocne, wyrazne kolory podobaja. U mnie nic neonowego jak pisala vika nie ma i nie widac. A ja juz taki typ jestem ze lubie zdecydowane kolory.
Już kiedyś próbowałam ikon, ale na deseczkach ze sklepu, niby wszystko ok, ale jednak to nie to. Teraz postanowiłam na starej desce.
Sporo szlifowania, ciemna bejca, po naklejeniu papieru różności nakładałam, patyny w płynie i w paście, akryle i oczywiście złocenia. Ikona była zrobiona na zamówienie, więc musiały być te ramy, które trochę widać. Gdyby nie było tego wymogu, usunęłabym całe tło, by prześwitywało stare drewno. Miałam trochę kłopotu z zabezpieczeniem, nawet dziś napisałam o tym trochę w dziale o lakierach, ale wszystko skończyło się dobrze. Podsumowując, na całą pracę nałożyłam matowy lakier rozpuszczalnikowy w sprayu, a następnie gęstszy matowy lakier rozpuszczalnikowy (do metalu - innego w Leroy nie mieli) - kilka warstw.

[attachment=20299] [attachment=20300] [attachment=20301] [attachment=20302] [attachment=20303]