Virgo, no właśnie dodałam te zawieszki z kokardkami, bo dziewczyna ma tylko 15 lat. Mam siostrzenicę prawie w jej wieku i to są takie duże dzieci. Chcą uchodzić za dorosłe, a tak naprawdę najchętniej z mamą by spały
Erato, też się nad tym zastanawiałam, ale gdy przybrudziłam górę, dół wydał mi się za czysty. Więc pobitumiłam wszystko po trochę.
Reniu, dziękuję
Aniu i
Haniu, może faktycznie coś mogło by być na wierzchu, ale nie wiem co. Reliefy mi nie pasowały, a imienia zgodnie z zamówieniem miało nie być.
W każdym razie, senk ju za każde słowo
A mi się podoba wszystko
kokardki w środku to taka wisienka na torcie, a raczej trzy wisienki
szkatułka cudo! tylko mi by było jej szkoda na herbatę "marnować"... ja bym w niej przechowywała biżuterię, kolczyki itp...gdy miałam 15 lat miałam mnóstwo spinek i innych paści, więc bardziej mi na takie bibeloty pasuje niż na herbatę... ale to tylko taka dywersja...aha i te cieniowania bardzo mi się podobają ! muszę sobie kupić to coś zwane bitumem i spróbować
Mnie się podobają kropy na dole, podoba mi się ich postarzenie (przywodzą na myśl paryskie gawroszki), podoba zgranie kolorów, i nawet (!) te kokardki w środku (a jak na mnie, to jest coś!),
ale przyczepię się do wieka... podoba mi się sam modowy motyw, ale jego wielkość już nie, trochę jego mikrość nie zgrała z gabarytem powierzchni wieka, ginie na nim... gdybyś go powiększyła, albo zwiększyła choć jeden element z całości, zaakcentowała go, to pudło zrobiłoby się o wiele smaczniejsze i jeszcze ciekawsze, a i kompozycja by zyskała.
Ale i tak wielkie brawa za wykonanie i za łączenie różnych elementów zdobniczych!!
Vika, to jest serwetka, zatem ze zwiększaniem motywu byłby pewien kłopot
Dirty dancing i Patrick Swayze - pierwsza moja myśl
Groszkowe rozkloszowane wirujące spódniczki... Mogłabym byś tą 15-latką, a że nie jestem pozostaje mi tylko jej zazdrościć... szkatułki. o!
Ale tam, zaraz kłopot
można przecież zeskanować któryś element, powiększyć, wydrukować, zrobić transfer tam, gdzie się chce i już
Taaaa... żaden problem takie rzeczy
Vika to nasz czołowy kombinator, ale za to jaaaaki! A ja, jak widać, to yyyy ...nie aż taki
Teraz jak tak sobie patrzę, to faktycznie jest tam kilka niewielkich przedmiotów i mogło by to wyglądać lepiej, gdybym któryś zaakcentowała (
Eratka ma rację, te wszystkie elementy to jedna serwetka), no ale już po ptakach. Radę wezmę na przyszłość.
Merilka dzięki i pamiętaj, by dobrze polakierować powierzchnię zanim zaczniesz próby z bitumenem, bo jak gdzieś "wlezie" to zostanie, wsiąknie i trudno go usunąć. A co do przeznaczenia szkatuły, to wydaje mi się, że herbaty w niej nie będzie. Dziewczynka jej fanką nie jest
Vika gdy napisałaś, że podoba Ci się połączenie motywów iiii kokardki z zawieszkami, to poczułam się jak zawstydzona, ale zadowolona uczennica pogłaskana przez "panią"
Ala fajne skojarzenie!
Mnie sie podoba, choc w takich wewnetrzych zawieszko-dyndajkach nie gustuje. Ale spodobal mi sie roz kropeczkowy na bokach. Mowicie Dirty dancing....mnie sie widzi Hameryka przelomu 50-60.
Potem koniecznie daj znac co powiedziala mloda dama. Jestem bardzo ciekawa opinii bo obecni nastolatkowie kojarza mi sie zgola inaczej niz z retro.