12-08-2015, 08:38 PM
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59
12-08-2015, 09:01 PM
Ależ małpujcie dziewczyny ile wlezie ;o)))
Dziękuję za Wasze pochwały i zachwyty ;o)))
Haniu zrobiłam to tak: przykleiłam wzór który będzie widoczny przez okienko, a potem narysowałam sobie na kartce w kratkę prostokąt (coby równe było) i przedłużyłam boki jeden w górę jeden w dół wycięłam i przykleiłam klejem deco do butli. Po trzykrotnym pomalowaniu na biało naklejone okienko łatwo się odkleja, na wszelki wypadek nacięłam nożykiem na środku, żeby nie odprysło i od środka odrywałam, ale właściwie odchodziło samo i nawet nie musiałam zmywać kleju, bo wszystko zostało na papierze. ;o)))
A i kleju dałam dość sporo i nadmiar wycisnęłam po bokach ;o))
Ale nie pytajcie dlaczego, może dlatego, że tak robię przy transferach???
Dziękuję za Wasze pochwały i zachwyty ;o)))
Haniu zrobiłam to tak: przykleiłam wzór który będzie widoczny przez okienko, a potem narysowałam sobie na kartce w kratkę prostokąt (coby równe było) i przedłużyłam boki jeden w górę jeden w dół wycięłam i przykleiłam klejem deco do butli. Po trzykrotnym pomalowaniu na biało naklejone okienko łatwo się odkleja, na wszelki wypadek nacięłam nożykiem na środku, żeby nie odprysło i od środka odrywałam, ale właściwie odchodziło samo i nawet nie musiałam zmywać kleju, bo wszystko zostało na papierze. ;o)))
A i kleju dałam dość sporo i nadmiar wycisnęłam po bokach ;o))
Ale nie pytajcie dlaczego, może dlatego, że tak robię przy transferach???
12-08-2015, 10:27 PM
Ulcia, dziękuję )) Wygląda to super ))
Rozumiem, że te obrazki widoczne wewnątrz butli są naklejone prawą stroną na butlę a później pomalowane. To chyba tak, jak robiłam w butelce konkursowej
Rozumiem, że te obrazki widoczne wewnątrz butli są naklejone prawą stroną na butlę a później pomalowane. To chyba tak, jak robiłam w butelce konkursowej
12-08-2015, 10:41 PM
Piękne butle.Wszystkie trzy mnie uwiodły.
12-08-2015, 11:39 PM
Hmmm.. nie pomyślałam, że klej ładnie odejdzie od szkła. Dobrze wiedzieć
Ja swoje okienka maskowałam taśmą malarską.
Ja swoje okienka maskowałam taśmą malarską.
12-13-2015, 04:35 PM
(12-08-2015, 02:35 PM)abask napisał(a): [ -> ]Piękne butelki Ulcia ))
Cytrynowa jest super i dlatego na nią głosowałam
Jak robiłaś te okienka? Tak mi się to podoba, że pewnie zmałpuję kiedyś ( O ile zezwolisz )
I mnie ona urzekła więc dostała u mnie I miejsce
Pozostałe również śliczne
12-13-2015, 08:17 PM
Dziękuję dziewczynki ;o))
12-23-2015, 02:00 PM
Hejka dziewczynki,
Wy wiecie, że grudzień jest ciężkim miesiącem. A dla mnie szczególnie, w pracy pracy aż po sufitu, w domu też, a jeszcze w tym roku sobie wymyśliłam, że zrobię prezenciki dla moich dziewczyn (sztuk sześć) więc czasu miałam tylko tyle coby pospać około 4 godzin w porywach do 6 w tych lepszych dniach.
Wczoraj w końcu wszystko wykończyłam, zapakowałam i wręczyłam ;o))
Zaskoczyłam dziewczyny po całości ;o)
Więc znalazłam ociupinkę czasu, by pokazać Wam co dostałam od Malolki za zajęcie II miejsca w konkursie.
Biorąc udział w konkursie wyczytałam gdzieś (obiła mi się o kąt oka jakaś informacja), że Malolka robi smalec i to właśnie ten smalec będzie nagrodą dla II miejsca w konkursie na przyprawownik.
I czekałam na smalec!!!!
Dostałam paczkę, wielką, ogromną - myślę sobie rany rany smalcu wystarczy mi do wielkanocy.....
Otwieram, i otwieram, a wszystko tak zapakowane, że nie miało prawa nawet drgnąć, a co dopiero się przesunąć.
Otworzyłam, a co w środku????
Wszystko.....
Cuda, duda tylko żadnego smalczyka, nawet odrobinki odrobinki ;o)))
Dostałam za to innego rodzaju smalczyk, który rozgrzewa mi krew --- słodycze, ech gdyby nie one byłabym chuda jak anorekryczka ;o)))
[attachment=29109]
Wyciągałam i wyciągałam:
szkatułkę, drewienka, zakładeczki i takie małe cosie w małych cosiach co to śliczne i jeszcze nie mam pojęcia jak i gdzie mogę je wykorzystać:
[attachment=29111][attachment=29110][attachment=29112]
A jak otworzyłam szkatułkę to oczywiście pusta nie była, tylko zawierała malutką ozdobioną flaszeczkę z naleweczką ;o)))
Ja raczej z tych mało pijących jestem, ale naleweczka dla zdrowotnosci to naleweczka dla zdrowotnosci ;o)))
[attachment=29113]
A i jeszcze do tego Malolka zapakowała mi ślicznie (podejrzewam, że własnoręcznie zrobioną) bombkę. Cudna jest, raczej ciemna, ale ile tam rozbłyszczaczy, jak się mieni, ech DUDO, moje własne.
Idealnie pasuje do mojego biało złotego drzewka ;o))
Dzięki Malolku ;o)) Taka nagroda pocieszenia to jak nagroda za I miejsce ;o)))
Ach zapomniałam jeszcze o całym stosie serwetek ;o)))
[attachment=29114][attachment=29115][attachment=29116]
I na koniec zanim usiądziecie do wigilijnej kolacji życzę Wam wszystkim wesołych świąt ;o))
Wy wiecie, że grudzień jest ciężkim miesiącem. A dla mnie szczególnie, w pracy pracy aż po sufitu, w domu też, a jeszcze w tym roku sobie wymyśliłam, że zrobię prezenciki dla moich dziewczyn (sztuk sześć) więc czasu miałam tylko tyle coby pospać około 4 godzin w porywach do 6 w tych lepszych dniach.
Wczoraj w końcu wszystko wykończyłam, zapakowałam i wręczyłam ;o))
Zaskoczyłam dziewczyny po całości ;o)
Więc znalazłam ociupinkę czasu, by pokazać Wam co dostałam od Malolki za zajęcie II miejsca w konkursie.
Biorąc udział w konkursie wyczytałam gdzieś (obiła mi się o kąt oka jakaś informacja), że Malolka robi smalec i to właśnie ten smalec będzie nagrodą dla II miejsca w konkursie na przyprawownik.
I czekałam na smalec!!!!
Dostałam paczkę, wielką, ogromną - myślę sobie rany rany smalcu wystarczy mi do wielkanocy.....
Otwieram, i otwieram, a wszystko tak zapakowane, że nie miało prawa nawet drgnąć, a co dopiero się przesunąć.
Otworzyłam, a co w środku????
Wszystko.....
Cuda, duda tylko żadnego smalczyka, nawet odrobinki odrobinki ;o)))
Dostałam za to innego rodzaju smalczyk, który rozgrzewa mi krew --- słodycze, ech gdyby nie one byłabym chuda jak anorekryczka ;o)))
[attachment=29109]
Wyciągałam i wyciągałam:
szkatułkę, drewienka, zakładeczki i takie małe cosie w małych cosiach co to śliczne i jeszcze nie mam pojęcia jak i gdzie mogę je wykorzystać:
[attachment=29111][attachment=29110][attachment=29112]
A jak otworzyłam szkatułkę to oczywiście pusta nie była, tylko zawierała malutką ozdobioną flaszeczkę z naleweczką ;o)))
Ja raczej z tych mało pijących jestem, ale naleweczka dla zdrowotnosci to naleweczka dla zdrowotnosci ;o)))
[attachment=29113]
A i jeszcze do tego Malolka zapakowała mi ślicznie (podejrzewam, że własnoręcznie zrobioną) bombkę. Cudna jest, raczej ciemna, ale ile tam rozbłyszczaczy, jak się mieni, ech DUDO, moje własne.
Idealnie pasuje do mojego biało złotego drzewka ;o))
Dzięki Malolku ;o)) Taka nagroda pocieszenia to jak nagroda za I miejsce ;o)))
Ach zapomniałam jeszcze o całym stosie serwetek ;o)))
[attachment=29114][attachment=29115][attachment=29116]
I na koniec zanim usiądziecie do wigilijnej kolacji życzę Wam wszystkim wesołych świąt ;o))
12-23-2015, 03:47 PM
Malolku, Pasadko, ale cuda! Śliczności! Uleńko, jeszcze raz gratuluję!
12-26-2015, 05:18 PM
Piękna nagroda! A bombki to Ci tak zazdraszczam..!
Gratulacje Ula!
Gratulacje Ula!