To ja zacznę od zakładek.Obie ładne ale stempelek i różowe różyczki to coś dla mnie.Cytat przypomniał mi piosenkę Presleya.Zielony to był ukochany kolor mojej mamy w wystroju wnętrza.Proszę pioseneczka
https://www.youtube.com/watch?v=u9sRJ-eOHnc .Kolibrowa szkatułka piękna.Gdy przeczytałam opis to pomyślałam,ze zobaczę mat i zniszczenia jak na starych freskach.Tu starty rysunek tam starty taki powycierany transfer.A tu proszę piękna radosna i połyskliwa praca.Co do półeczki to też mam taką w domu na przyprawy...wydaje mi się ,że te na przyprawy są mniejsze.Ja tez lubię kubeczki i chyba kubków jest najwięcej w domu...chociaż chyba więcej mam filiżanek.
No! Idealnie
a nie mówiłam, że z kubkami będzie akuratnie jeśli chodzi o kolorystykę i minimalizm wspominany w wątku przy samej półce? Ha! Jedyne co mnie smuci to fakt, że natabus zabrała akurat ten kubek...
Sowy są wspaniałe...
Pieknie ta polka teraz wyglada.
Nawet kubki pozabierały o matko jedyna . Gdybym miała gdzie tą półeczkę powiesić to bym ją drapnęła . Fajnie się prezentuje . Czy jak do Ciebie przychodzą znajomi to też zwracają uwagę na Twoje prace. Bo u mnie jest tak że każdy się rozgląda . I słyszę ależ masz tego decu
.
Dzięki dziewczyny
no właśie ta półka taka duża jest, dlatego na kubeczki ją chciałam
rzutem na taśmę zrobiłam jeszcze dwie pisanki
te same co ostatnio, tzn. ten sam rozmiar
z bratkami oczywiście dla mamy, a niebieska moja
[
attachment=26543] [
attachment=26544] [
attachment=26545]
i jeszcze zajączek
jak byłam ostatnio w Krakowie w Tuluzie, to mój mąż znalazł tego zajączka i powiedział że mamy go kupić
no więc zrobiłam go na różowo w kropeczki
[
attachment=26546] [
attachment=26547]
Różowego zajączka porywam! I niech mi wybaczą różowolubne, ale zając jest tak wesoły, że MUSZĘ go mieć!
Zając w kropki... Fajny, uroczy. Jaka też ładne.
To ja sobie biorę konwalijkową
. Bardzo urocza i jakie fajne kropeczki .
Ech, ta Wiola, była szybsza
Ja też bym tą porwała. Ale wszystkie piękne
(04-04-2015, 03:50 PM)Merilon napisał(a): [ -> ]jak byłam ostatnio w Krakowie w Tuluzie, to mój mąż znalazł tego zajączka i powiedział że mamy go kupić
Wie chlop co dobre, albo go zarazilas decu
Jajeczka super. Porwalabym z bratkami.