03-07-2015, 09:42 AM
Dzięki dziewczyny co do łysości, to tak właśnie miało być, tylko napis i tyle, ja nie lubię jak czegoś jest dużo, a do stylu shabby taki właśnie minimalizm mi pasuje poza tym na półeczce będą prawdopodobnie stały kolorowe kubki (bo mam manie, i dużo kubków) .... co do półeczki przed...no cóż, była okropna dziewczyny
Jeśli chodzi o język angielski, to oczywiście malgano masz prawo nie lubić napisów angielskich ja osobiście uważam że nie można popadać ze skrajności w skrajność, umiem angielski i rozumiem ten język to i używam napisów w tym języku. Przed napisami po francusku się wzbraniam, a jak nie wiem co jakiś znaczy to sprawdzam w słowniku. Ogólnie nie mam nic przeciwko napisom w obcym języku pod warunkiem że wiem co one oznaczają najchętniej robiła bym wszystko w chińskie znaczki ale o takie decou grafiki trudno raczej xD Poza tym w niektórych przypadkach język polski nie pasuje tak fajnie jak obcy, np. "Paris,Paris..." zamiast tego trzeba by było napisać "Paryż, Paryż.." a to już nie brzmi tak fajnie
Inna sprawa że angieslki jest najbardziej popularnym językiem, więc i najfajniejsze napisy są właśnie w tym języku, a ja nie umiem i nie mam czasu np. tworzyć własnych polskich grafik no...to siem opisałam dopijam kawkę i lece na targ staroci
Jeśli chodzi o język angielski, to oczywiście malgano masz prawo nie lubić napisów angielskich ja osobiście uważam że nie można popadać ze skrajności w skrajność, umiem angielski i rozumiem ten język to i używam napisów w tym języku. Przed napisami po francusku się wzbraniam, a jak nie wiem co jakiś znaczy to sprawdzam w słowniku. Ogólnie nie mam nic przeciwko napisom w obcym języku pod warunkiem że wiem co one oznaczają najchętniej robiła bym wszystko w chińskie znaczki ale o takie decou grafiki trudno raczej xD Poza tym w niektórych przypadkach język polski nie pasuje tak fajnie jak obcy, np. "Paris,Paris..." zamiast tego trzeba by było napisać "Paryż, Paryż.." a to już nie brzmi tak fajnie
Inna sprawa że angieslki jest najbardziej popularnym językiem, więc i najfajniejsze napisy są właśnie w tym języku, a ja nie umiem i nie mam czasu np. tworzyć własnych polskich grafik no...to siem opisałam dopijam kawkę i lece na targ staroci