Jeśli to taca z zębem czasu, to i lepiej, że biel już nie taka biała
Jak dla mnie, taca bomba a błysk daje po oczach
)) co jest niewątpliwie wielką zaletą
Gdybym nie przeczytała, a tylko patrzyła, pomyślałabym, że tam szyba jest położona - wow
Nie martw się, że taca pożółknie. Na "staro" jest zrobiona, więc jej to nie zaszkodzi.
Zrobiłam kiedyś tacę z podstawkami w tym stylu (ale z makami). Jak odwiedzam "teściów" i patrzę na nie (po latach) to te pożółknięcia całkiem fajnie się odnalazły i wkomponowały w klimat.
Jestem na TAK
Dziękuję Haniu i gerdo
jak widać ile ludzi tyle opinii, mi ogólnie ten błysk troszkę nie leżał do takiej starej pracy ale jak już opisywałam tak musiało być i już. A z efektu błysku samego w sobie byłam bardzo dumna jak już zakończyłam moje męczarnie, gdyż faktycznie taca wyglądała trochę jak by tam było szkło albo porcelana i ogólnie taki efekt pierwszy raz osiągnęłam
co prawda ten błysk gryzie się trochę z postarzaną pracą, ale właściciele pracy o tym nie wiedzą i są z niej bardzo zadowoleni a to najważniejsze
Zgadzam się. Póki nie zajęłam się decou, do głowy mi nie przyszło, że shabby łączy się z matem, choć to logiczne. Nie ma co laikom za bardzo tłumaczyć. Nie ładne to co ładne, ale co się komu podoba
Tak, osoby nie parające się decoupagem nie wiedzą co powinno się, a co ewentualnie nie - i to jest najlepsze
Nasze ewentualne niezadowolenie rozpływa się i znika wraz z pojawieniem się pierwszego uśmiechu na twarzy nowego właściciela przedmiotu. A widok radości, wręcz dziecięcej, u dorosłego jest, jak wisienka na torcie. Dla tych chwil tworzymy docou......dla tej radości......
(06-27-2014, 05:10 PM)gerda_w napisał(a): [ -> ]Nasze ewentualne niezadowolenie rozpływa się i znika wraz z pojawieniem się pierwszego uśmiechu na twarzy nowego właściciela przedmiotu. A widok radości, wręcz dziecięcej, u dorosłego jest, jak wisienka na torcie. Dla tych chwil tworzymy docou......dla tej radości......
Pięknie powiedziane ! zgadzam się w 100% !!!
A tutaj moje drogie pokazuję wam wieszaczki które poczyniłam, tym razem dla siebie samej
no a jak dla mnie to oczywiście z lawendą
Wieszaczki zobaczyłam kiedyś u
DecouDream i od razu pomyślałam że ja też takie chcę - Decou mam nadzieję że nie masz nic przeciwko pomimo iż kolejny raz coś od ciebie "Ściągam"
Napis na jednym z wieszaczków to marna moja próba transferu
idealne to to nie jest, no ale w końcu wyszło mi coś co nie nadawało się od razu do zdarcia.... pozosałe lawendki to serwetka + przecierki
Niby takie nic ale jak cieszy
[
attachment=22436] [
attachment=22437] [
attachment=22438]
Bardzo dobra próba transferu!
Podobają mi się te wieszaczki - ozdóbka jest w jedynym miejscu, które widać po zawieszeniu na nich ubrania!
Zabieram ten z transferem!
Maleńka co Ty gadasz że "niby takie nic " . Są świetne . Ja jeszcze nigdy nie robiłam tych przecierek . Ciekawe czy umiałabym
.