(09-25-2014, 08:16 PM)abask napisał(a): [ -> ]W następnym wcieleniu będę diwą operową )
Ja w następnym wcieleniu będę multimiliarderem więc popiszę sobie tu po forum pókim jeszcze w miarę "normalny"
No więc do rzeczy:
Słoiczki - rewelacja. Wspaniały sposób na ponowne wykorzystanie. Dla mnie ten niebieski i ten z lawendą
Pudełko (niedziwaczne) to dla mnie wyższa szkoła jazdy
To ze stokrotkami nie w moim typie, ale ma swój urok
Ogrodowa skrzyneczka to już dzieło sztuki. Podziwiam wyobraźnie
Podkładki z Gdańskiem - fantastyczne
Kartkoksiążki no hmmm jeszcze kilka lat temu widząc takie na Allegro myślałem że tylko maszyna coś takiego może zrobić. Nie sądziłem, że jest człowiek, któremu nie problem taką zrobić, a nawet zrobić ich więcej. Gratuluję pomysłów i na prawdę podziwiam
Cuda i skarby
Bardzo mi się podoba.Ramka zachwyca a Żuraw Gdański zawsze był moim ulubionym widokiem w Gdańku...dlatego bardzo lubię!
Omatko! A Ty znowu w szale tworzenia!
Twoja doba ma może i 24 godziny, ale Ty chyba umiesz czas zatrzymywać... A może umiesz robić kilka rzeczy na raz? Coś na pewno zachachmęcasz!!!
Chyba to rozgryzłem... Słyszałem pogłoskę o siedmioraczkach gdzieś nad morzem wiele lat temu.
Wszyscy myślą, że abask to tylko Hania. Sugerują, że trzymasz murzynów w piwnicy, zaprzęgasz do pracy całą rodzinę lub wykorzystujesz skrzaty i inne pomocne stworzenia, by narobić tyle pięknych rzeczy, które wymagają serca, duszy , ale im czasu.
A tu taka oczywista oczywistość... podczas, gdy Hania piłuje paznokcie przed ekranem swojego laptopa i czyta co ten "potłuczony Moretti wypisuje" pozostałe siostry bliźniaczki dzielnie wykonują, co im wcześniej rozdysponowałaś
Wielki pokłon za Twój całokształt, choć kolejny raz nie mogę przebrnąć przez cały wątek na raz, bo tyle tego jest.
To potwierdza moją hipotezę
Moretti... Księżycu ( bo do dziewczyn to piszę slonko) Jak bonie dyni nie mam bliźniaczek
))
Nie pracuję, nie mam małych dzieci ( choć wkrótce to się zmieni bo wnuczątko w drodze) to i mam czas
Dziękuję jeszcze raz
))