Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: Niciarka w stylu Vintage str 116
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ja też z fanklubu czarno-białej Smile Druga -piszesz, ze miała być "naćkana", no i dla mnie dokładnie taka jest Big Grin za dużo wszystkiego, na dole wystarczyłyby mi te świetne kolorowe przecierki. Drażnią mnie też wyraźne "obwódki" wokół motywów. Niemniej całość ma fajny styl, no i postarzona koncertowo!
Niby podobne, a inne. Obie swój urok mają. Czarno-biała jest delikatniejsza i subtelniejsza. Ale przecież nie to ładne co ładne... rzecz gustu.
No i ja też rozpływam się nad czarno-białą... I muszę stąd lekcję wziąć dla siebie, by czasem przystopować z szaleństwami, bo niestety zdarzają mi się myśli natrętne, że im więcej pokażę technik na jednej pracy, tym lepiej :/ Tak więc czarno-biała szkatułka jest przeurocza, subtelna i gustowna (ciekawe jaki środek Smile)
Ta druga też jest ładna, zwłaszcza boki. Cudne motyle. I zgodzę się z Eratką w związku z obwódkami wokół nich. Wolałabym, by te piękne owady były z lekka wycieniowane.
ooo widzę papier jakiego użyłam do mojego vintagowego chustecznika :-) dla mnie kolor jest fajniejszy, ponieważ w tym czarno-białym czegoś mi brakuje. Dałabym tam jakieś przyciemnienie na kantach albo patynę, ale wiesz ja to ja, lubię brudzić i przydymiać. Takie kolaże z etykiet zawsze mi się podobały, a Twój wyszedł świetnie i te różyczki chyba z serwetki, której ostatnio użyłam do świecznika, dodają uroku :-)

Dodam jeszcze że fajnie jest popatrzeć na inne prace zdobione tymi samymi motywami, widać wtedy jak różną fantazję my czarodziejki mamy.
Heart
Oj dziewczynki Heart. Ja tu widzę , że ja się tu przy was porządnie wyedukuję i wtedy to dopiero zaszaleję Big Grin. Zaintrygowałaś mnie Vika swoimi sugestiami,Chyba spróbuje to zrobić bo mi wciąż w moim naćkanym wytworze czegoś brakowało.W zasadzie ćkaniem na pudełku kierowałam się brytyjskimi gustami.Są zupełnie odmienne od naszych.Ciekawa jestem jak na to zareagują.Obwódki wokół motywów są bo nie wytarłam farby wokół nich ,zastanawiałam się co zrobić by nie zginęły.Motyle na bokach są w owalnych otoczkach wiec nie da się je do końca wycieniować( żółcienie wokół nich pasują do prześwitów żółtej bejcy jaką rzuciłam na pudełko),jedynie z tyłu Motyle są uwolnione. Można się zająć różami .Mam już pomysł.Biała w środku nie jest dokończona.Zastanawiam się nad transferem. Na pewno będzie biała. Apawlaczka tak to ten sam papier ( tak różyczki z tej serwetki.Kiedyś wykorzystałam je do świecznika.Kiedyś go pokażę).Ten papier pierwszy raz sprawił mi trudność ale przy użyciu Modge podge całkiem dobrze się spisuje.Powiem Ci, że nie wszyscy używają tych samych materiałów w inny sposób.Pokazałam na fb to pierwsze pudełko.Pokazałam gdzie papier kupiłam( zaraz został wyprzedany). Udostępniłam grafiki.Wiesz co?Ktoś zrobił prawie identyczna pracę.Zatkało mnie.Niektórzy nie popisują się wyobraźnią.Mnie by to nudziło.Big Grin.Jednak większość z nas przy użyciu tego samego robi zupełnie coś innego.Dobrze jest siebie na wzajem inspirować.Ważne by też włożyć w to co się robi siebie.Ataner dziękuję za komplement.Mam nadzieję,że pod waszym okiem wyćwiczę się tutaj w decoupage i wtedy za wodą nasz styl zaprezentuję. Póki co i tak oni za bardzo się w tym nie orientują.Mam szansę ich zaskoczyć.Blush
masz rację Ginger. Mnie tez się zdarzyło na inspirello zobaczyć szkatułkę ewidentnie zrobioną według mojego pomysłu. Ja się nie złoszczę, tylko zal mi takich osób, że nie mają własnych pomysłów.
Za pracami typowo c-b nie przepadam, ale mi sie podobaja. Twoje pudeleczko to faktycznie number oneSmile Vika dobrze prawi o tych pudrach.
Drugie, w kolorze tez ladne. Ale - tu sie nie czepiam tylko mowie co mysleTongue - wydaje mi sie, ze mocno te boki przetarlas. Moze nawet za mocno. I w rozne strony. Nie powiem, ze zle wyglada, ale dla mnie jakos nie takos.... Pudelko zmeczone czasem a motyw nie- to chyba mi nie do konca gra.
Ja tam też wolę to czarno-białe pudło. W tym kolorowym to ta góra jest dla mnie za nowa. Ale to już dziewczyny pisały.
Przyznam się drogie Panie ,że z kolorem czarno-białym czy biało -czarnym (jak w tym przypadku słusznie zauważyła Natabus )lepiej się czuję..nie mniej będę próbować opanować kolor i tradycyjne decoupage i może coś tam jeszcze.Dziękuję za uwagi.Nakierowały mnie na parę pomysłów.
A tym czasem przedstawię wam moją tace z wczorajszego poranka.Jeszcze małe poprawki i lakier i będzie gotowa do użytkowania.Była dziś rano u mnie koleżanka i taca po lakierowaniu będzie porwana.Pasuje do wnętrza jej domu i będzie się dobrze prezentować na czarnym stole.
Bardzo mi się podoba. Przetarcia są akuratne, tak jak i ilość transferów. Nie dziwię się, że koleżanka porwie pracę, zwłaszcza, że ma czarny stół Smile